Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkąd Sandecja Nowy Sącz wróciła na Kilińskiego, ogrywa tutaj kolejnych rywali

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Sandecja Nowy Sącz do meczu ze Stomilem przystępowała po trzech spotkaniach bez porażki. Tę passę udało się podtrzymać, a w dodatku gospodarze wygrali drugi mecz z rzędu na swoim stadionie. Wcześniej – również 1:0 – pokonali tutaj GKS Katowice. Powrót na ul. Kilińskiego, jak widać, bardzo dobrze zrobił sądeczanom.

Pierwsza połowa nie była jednak porywająca. Obie strony miały swoje sytuacje, ale najczęściej gracze jednej i drugiej drużyny strzelali niecelnie. Sporo było też walki w środkowej strefie boiska. Kości trzeszczały, ale składnych akcji było już mniej.

Druga część była już nieco żywsza. Przede wszystkim więcej było sytuacji. Długo jednak przyszło czekać, żeby piłka wylądowała w siatce. Gospodarzom nie szło z gry, więc gola przyniósł stały fragment, a sprawy w swoje ręce wzięli weterani – Maciej Małkowski dośrodkował bowiem z rzutu rożnego, a głową bramkę zdobył Dawid Szufryn. W ten sposób popularny „Ciufa” zapewnił swojej drużynie komplet punktów, bo do ostatniego gwizdka gospodarze kontrolowali już wydarzenia na boisku i utrzymali nikłe prowadzenie.

Sandecja Nowy Sącz – Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)
Bramka: Szufryn 72.
Sandecja: Kozioł – Piter-Bućko, Szufryn, Flis – Chmiel (73 Dudzic), Baran, Małkowski, Kasprzak, Kałahur – Flaszka (61 Klichowicz), Gabrych (90+1 Basta).
Stomil: Leszczyński – Kubań, Sołowiej, Wełnicki, Szywacz – Głowacki, Trojak, Stromecki (79 Jegliński), Lech, Tanczyk (75 Zając) – Góral (74 Śledź).
Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec). Żółte kartki: Kalahur, Małkowski, Kasprzak – Tanczyk, Kubań, Szywacz, Jegliński. Widzów: 2883.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska