Zobacz także: Kraków w budowie [INWESTYCJE]
Rozbudowanych i zmodernizowanych zostanie 1117 metrów ulic: Barska, Wygrana, Jana Bułhaka. Powstaną nowe miejsca postojowe dla samochodów osobowych, autokarów i wozów transmisyjnych telewizji, które będą relacjonować odbywające się w centrum imprezy. Pojawią się zielone skwery i oświetlenie. Równocześnie wyburzony zostanie stary budynek przy ul. Barskiej.
- Naszym celem jest przystosowanie układu drogowego do obsługi centrum. Po jego otwarciu ruch się znacznie zwiększy - tłumaczy Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Sale centrum będą mogły gościć wydarzenia nawet dla trzech tysięcy uczestników.
Właśnie ogłoszono przetarg na wykonawcę prac. Wybrany zostanie w czerwcu. Ta część inwestycji ma się zakończyć do lipca 2014 roku. Miasto wyda na nią ok. 20 mln zł. Podczas robót przeniesiony zostanie obecny przystanek dla busów. Z kolei sama budowa Centrum idzie pełna parą. Kończą się prace przy konstrukcjach betonowych i stalowych. Trzeba jeszcze wykonać dach, elewację i wykończyć obiekt w środku. Oddany do użytku ma zostać we wrześniu 2014 roku. Koszt to 350 mln zł.
Teren przy skrzyżowaniu ulic Konopnickiej i Monte Cassino po wybudowaniu Centrum Kongresowego i nowego układu dróg ma się stać prestiżowym miejscem w mieście. Dlatego też urzędnicy równocześnie tworzą plan zagospodarowania przestrzennego, aby chronić to miejsce.
Plan uniemożliwi zabudowanie zielonego skweru na skrzyżowaniu ul. Bułhaka z Monte Cassino oraz zieleni położonej przy ul. Wierzbowej i Dworskiej. Od strony ulicy Konopnickiej iMonte Cassino zgoda jest tylko na zabudowę usługową. Miejsca pod bloki mieszkalne znajdują się w głębi terenu.
Wprowadza się zakaz budowy galerii handlowych, grodzenia terenów, ustawiania billboardów i ekranów akustycznych oraz budowy nowych domów jednorodzinnych. Jeden różowy, stojący tu samotnie, już wystarczająco szpeci okolicę.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
