https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Okradał samochody, a później je podpalał. W końcu zatrzymała go policja

Olga Wiśniowska
brak
Mężczyzna włamywał się do samochodów zaparkowanych na terenie warszawskiego Ursusa i kradł z nich różne przedmioty. Następnie podpalał auto. 34-latkowi grozi do 10 lat więzienia - informuje Onet.pl

W ciągu jednej nocy w dzielnicy Ursus w warszawie doszło do podpalenia dwóch samochodów. W okolicy, przy ul. Ryżowej, policjanci zauważyli mężczyznę, który szarpał za klamki samochodów.

- Mężczyzna na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać i odrzucać przedmioty, które miał przy sobie. Policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu. Znaleźli przy nim przedmioty pochodzące z pojazdu, który spłonął, w tym m.in. akcesoria radiowe, płyty CD, ładowarki, itp. 34-latek nie potrafił wytłumaczyć, w jaki sposób wszedł w ich posiadanie. Właściciel spalonego samochodu rozpoznał rzeczy, które posiadał przy sobie mężczyzna - mówi Onetowi mł. asp. Karol Cebula z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III.

Okazało się, że mężczyzna podpalił wcześniej jeszcze jeden samochód. Badanie alkomatem dało pozytywny wynik.

- Po wytrzeźwieniu i zebraniu materiału dowodowego mężczyzna usłyszał cztery zarzuty. Dwa dotyczyły zniszczenia mienia na łączną kwotę prawie 20 tys. zł, dwa kolejne - kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży - informuje w Onecie Karol Cebula.

Źródło: Onet.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Może jusz wzią tą plandemiczną strzepionkę?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska