Turcja i Syria płaczą. Świat oferuje pomoc
Turcję w nocy z niedzieli na poniedziałek nawiedził prawdziwy kataklizm. Mowa o trzęsieniu ziemi, które według najnowszych szacunków zebrało żniwo blisko 1500 ofiar.
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8 pojawiło się w poniedziałek nad ranem. Nawiedziło południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię niszcząc wiele obiektów infrastruktury.
Epicentrum wstrząsów miało miejsce w okolicach miasta Gazientem, którego zamieszkuje ponad dwa miliony ludzi. Właśnie to miasto szczególnie boryka się ze efektami porannych wstrząsów, którego skutki wciąż nie ustają. Niektóre budynki oddalone wiele setek kilometrów się zawalają nawet kilka godzin po trzęsieniu, które nastąpiło około 4 nad ranem czasu lokalnego.
Rozgrywki sportowe zostały rzecz jasna zawieszone, a kraj boryka się z tragedią. Wiele krajów zareagowało natychmiast zadeklarowało pomoc Turcji.
- Wszystkie zawody sportowe, które zaplanowano na najbliższe dni w naszym państwie, zostaną zawieszone - i to do odwołania. Pragnę złożyć najszczersze kondolencje rodzinom ofiar i kieruję słowa wsparcia dla całego ukochanego narodu - napisał na Twitterze minister Sportu Mehmet Kasapoglu.
Piłkarskie kluby tureckiej ligi wyraziły swoje wsparcie ofiarom tragedii. - Jako klub wspieramy wszystkich naszych obywateli dotkniętych trzęsieniem ziemi - czytamy w komunikacie oficjalnego konta klubu lidera tureckiej ekstraklasy Galatasaray.
Podobnie jak większość klubów Galatasaray organizuje pomoc dla ofiar tragedii w swoich placówkach.
Na dziś przewidziano trzy mecze w Super Lidze. Między innymi starcie wicelidera Fenerbahce z Konyasporem. W barwach tych drugich występuje Konrad Michalak, były piłkarz m.in. Wisły Płock i Lechii Gdańsk.
W Turcji na co dzień grają jeszcze Karol Angielski (Sivasspor), Mateusz Hołownia (Bandirmaspor), Michał Nalepa (Sakaryaspor), Jakub Szumski (Samsunspor) i Patryk Szysz (Istanbul Basaksehir).
LIGI ZAGRANICZNE
Więcej o LIGACH ZAGRANICZNYCH
PKO Ekstraklasa. Na nich nie poznała się Legia. I teraz z pe...
