Zawodnik był w Gaziantepie 6 lutego, gdy doszło do wstrząsów. Jak opowiadał, po chwili z żoną i synem opuścili mieszkanie, a następnego dnia opuścili Turcję, wrócili do Czech. Jego klub podjął potem decyzję, że nie dokończy sezonu w superlidze (na taki sam krok zdecydował się Hatayaspor, też z regionu potwornie doświadczonego przez trzęsienie ziemi).
Matej Hanousek, który w ubiegłym sezonie spadł z Wisłą Kraków z ekstraklasy, także na zasadzie wypożyczenia ze Sparty Praga grał od lata 2022 w Gaziantep FK. I ten klub musiałby realizować wobec piłkarza zobowiązania kontraktowe, gdyby Hanousek nie znalazł nowego pracodawcy na resztę sezonu.
Agent piłkarza Filip Zika wyjaśnił jednak w rozmowie ze sport.cz, że piłkarz otrzymał kilka ofert. - Polski (Śląsk) Wrocław od dawna interesuje się Matejem. Ale tam nie dogadaliśmy się co do warunków, mają już zamknięty budżet. Poza tym nie było czasu. Tak jak w Bułgarii, skąd dzwonił CSKA Sofia – opowiadał Zika w czeskim portalu. Dodał: - Zainteresowany był też Boluspor, ale Matej nie chciał grać w drugiej lidze.
I piłkarz pozostanie w tureckiej ekstraklasie, w poniedziałek 6 marca sfinalizowane zostało jego wypożyczenie ze Sparty do Ankaragucu.
Hanuosek trenuje już z tą drużyną, czeka na debiut. Turecka liga wznowiła rozgrywki po przerwie spowodowanej trzęsieniem ziemi. Zespół z Ankary zajmuje 16. miejsce w tabeli, będzie bronił się przed spadkiem.
W barwach Gaziantep FK Hanousek zagrał w tym sezonie w 20 meczach spośród 23 rozegranych przez ten zespół.
