Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
WIDEO: Krótki wywiad
Do pożaru doszło o godzinie 1:30 w nocy z 2 na 3 października. W budynku było ok. 50 bel siana. Początkowo strażacy nie zauważyli, że w środku znajduje się ciało mężczyzny. Znaleziono je dopiero 4 października podczas porządkowania zgliszcz.
Prokuratura ustala, kim był zmarły człowiek. - Ciało zostało znalezione przez osobę pracującą przy porządkowania pozostałości po pożarze. Nie jest znana tożsamość ofiary, ani też data i przyczyna śmierci - mówi Barbara Grądzka, zastępca prokuratora rejonowego w Bochni.
Bocheńska prokuratura rejonowa prowadzi w tej sprawie śledztwo. Dotyczy ono sprowadzenia pożaru, w następstwie którego nastąpiła śmierć człowieka. Zlecono wykonanie sekcji zwłok i badania genetycznych, ma to pomóc w ustaleniu ustalenia tożsamości mężczyzny i przyczyny jego śmierci. - Obecnie czekamy na protokół z sekcji zwłok - dodaje Barbara Grądzka.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
