Czytaj także: Kup koparkę, barak, kiosk i maszt od miasta Kraków
Mężczyzna rok temu został uznany przez Sąd Rejonowy w Olkuszu winnym znęcanie się nad psami, a w tej chwili przeciwko niemu toczą się dwie kolejne sprawy. Mieszkańcy Olewina są przerażeni wizją schroniska niedaleko ich domów. - Będzie smród i skowyt - podkreślają.
Teren działki Rafała P. został ogrodzony a na płocie zawisł napis "psiarnia". Rafał P. nie ukrywa swoich planów. - Będę budował schronisko dla psów, bo jest ono potrzebne - podkreśla mężczyna. Na razie nie starał się o zgodę na taką działalność, ale zapowiada, że zacznie robić to niebawem. Jak podkreśla, teren w planach zagospodarowania gminy przeznaczony jest pod działalność przemysłową, a w tą wpisuje się jego azyl - to po prostu interes. - Jeżeli nie dostanę zgody na schronisko tutaj, to mam jeszcze trzy inne działki w okolicy Olkusza, m.in. w Bogucinie i tam będę budował - zapowiada.
Czesław Żak, mieszkaniec Olewina i radny powiatowy, na prośbę mieszkańców wsi zaczął interesować się planami Rafała P. - Przede wszystkim ten pan ogrodził teren nielegalnie - podreśla Żak. Zgodnie z prawem, do budowy płotu okalającego posesję można przystąpić 30 dni po zgłoszeniu takiego zamiaru w gminie. Rafał P. tej formalności nie dopełnił, a płot stoi.
- A co mi zrobią? - śmieje się Rafał P. na zwrócenie mu uwagi przez dziennikarkę. W tej chwili w Sądzie Rejonowym w Olkuszu przeciwko Rafałowi P. toczą się dwie sprawy, obydwie dotyczą znęcania się nad zwierzętami w starym schronisku na Sikorce. - Prokuratura Rejonowa w Olkuszu oskarża Rafała P. m.in. o znęcanie się nad zwierzętami poprzez przetrzymywanie ich w złych warunkach, głodzenie i zaniebywanie - informuje Rafał Ziętek, rzecznik Sądu Rejonowego w Olkuszu.
W akcie oskarżenia zaznaczony jest jeszcze problem przetrzymywania w klatkach razem psów i suk.
W obydwu sprawach zarzuty są te same, tylko dotyczą one innych okresów. Najbliższa rozprawa jest przewidziana jeszcze na listopad, a kolejna na grudzień. Sąd do przesuchania ma ponad 30 świadków.
Jednym z nich jest powiatowy lekarz weterynarii w Olkuszu Kazimierz Janik. Pod koniec 2008 roku wydał zakaz przyjmowania zwierząt do schroniska. Powodem było to, że jest ono położone zbyt blisko domów.
- Minimum to sto pięćdziesiąt metrów - tłumaczy. To olkuskie było ulokowane na osiedlu mieszkaniowym. W tej chwili Rafał P. ma z około 40 gminami, w tym z gminą Olkusz, podpisaną umowę na wyłapywanie bezdomnych zwierząt i odwożenie ich do schroniska w Bielsku-Białej, pomimo że 13 lipca zeszłego roku został uznany przez Sąd Rejonowy w Olkuszu wyrokiem nakazowym winnym nieprawidłowości przy wyłapywaniu psów. Wiele z nich nie przeżyło pod jego "troskliwą opieką".
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!