Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz: na tej ulicy może dojść do tragedii

Katarzyna Ponikowska
Autobusy i duże auta z trudem przeciskają się pomiędzy sprzętem budowlanym a zrujnowanymi poboczami drogi
Autobusy i duże auta z trudem przeciskają się pomiędzy sprzętem budowlanym a zrujnowanymi poboczami drogi Puls Olkusza
Mieszkańcy Pomorzan uważają, że budowa kanalizacji w ciągu ul. Długiej prowadzona jest niedbale i bez nadzoru. Drogowcy zapewniają, że uwagi zostały wzięte pod uwagę i sytuacja już zaczęła się poprawiać.

- Firma budowlana wykonująca prace niedokładnie zabezpiecza drogę. Na nierówności wysypywany jest tylko piasek - zwraca uwagę Barbara Łaskawiec z os. Pomorzany. - Zdajemy sobie sprawę, że pewnych utrudnień nie da się uniknąć. Ale można by chociaż utwardzić drogę - dodaje.

Tym bardziej że prace kanalizacyjne trwają od lutego. A z codziennymi utrudnieniami muszą się liczyć nie tylko mieszkańcy osiedla, ale też kierowcy podróżujący tą trasą. Ulica Długa to bowiem droga powiatowa, którą jeździ się między innymi na Klucze, Rodaki, Chechło, Bogucin czy Za-wiercie. Ruch jest więc tu bardzo duży. - Rozstawiają się ze sprzętem na całej ulicy, a my nie mamy jak przejechać. Trzeba zjeżdżać na pobocze albo wręcz na chodnik, po którym chodzą też ludzie - zwraca uwagę kierowca Piotr Mrowiec.

Sytuacja jest do tego stopnia niebezpieczna, że w ubiegłym tygodniu autobus nie zmieścił się na drodze i wpadł do rowu. Na szczęście nic poważnego się nie stało, poza drobnymi uszkodzeniami pojazdu. - Kierowca, który wozi ludzi do kopalni, stwierdził, że nie będzie jeździł tą ulicą, dopóki sytuacja się nie poprawi. Dwa razy urwał już zawieszenie w swoim autobusie - podkreśla Łaskawiec. - Jeśli nie będzie tego kursu, ludzie nie będą mieli jak dojechać do pracy. W ogóle będzie problem, żeby wydostać się z osiedla - alarmuje mieszkanka, która dobrze zna lokalną specyfikę.

Jeśli nie zostanie przywrócona przejezdność przez ul. Długą, Związek Komunalny Gmin "Komunikacja Międzygminna" rozważa od 1 maja zawieszenie linii przez Pomorzany. W piątek odbyło się w tej sprawie spotkanie przedstawicieli olkuskich wodociągów i związku. - Jeszcze nie podjęliśmy żadnej decyzji - powiedział nam Wojciech Gleń z ZKG KM.

Tomasz Gołębiowski, nadzorujący kontrakt z ramienia Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu przyznaje, że docierają do niego uwagi mieszkańców. - Przy takiej budowie nie da się uniknąć pewnych utrudnień i komplikacji, ale prace powinny być prowadzone tak, by te utrudnienia zminimalizować - podkreśla inżynier. Jednocześnie potwierdza, że było kilka uchybień. - Zobowiązałem inspektorów do ich usunięcia - dodaje Gołębiowski.

Chodzi m.in. o niewłaściwe oznakowanie placu budowy czy słabe utwardzenie jezdni po wykopach. - Zaproponowaliśmy też wprowadzenie czasowej sygnalizacji świetlnej - mówi inżynier. - Wykonawca wziął sobie nasze uwagi do serca - zapewnia. Mieszkańcy oczekują jednak bardziej stanowczych działań ze strony Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, które jest odpowiedzialne za inwestycję. Jej koniec ma nastąpić we wrześniu.

W poniedziałek o 17 w SP nr 6 w Olkuszu odbędzie się otwarte spotkanie mieszkańców z przedstawicielami olkuskich wodociągów i burmistrzem.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska