Mieszkańcy ul. Parcówka po raz kolejny upominają się o asfalt. Mają dość życia w błocie. Pisma wysyłane średnio co kilka miesięcy dotąd nie przynosiły rezultatu. Teraz jest jednak szansa, że droga zostanie wreszcie wyremontowana. Urzędnicy obiecują, że prace rozpoczną się w 2017 roku.
Jak na wiosce
- Kiedy jest susza, wokół naszych domów unoszą się tumany kurzu. Kiedy pada, tworzą się ogromne kałuże i koleiny - podkreśla Halina Nesteruk, która wraz z mężem Aleksandrem mieszka przy ulicy Parcówka od 40 lat. Zauważa, że przez ten czas nic się nie zmieniło. Parcówka jest niedużą uliczką dochodzącą do jednej z głównych arterii w Olkuszu - ulicy Mickiewicza, leży jakieś 300 metrów od Rynku.
- Nasza ulica znajduje się w samym centrum miasta. Urzędnicy powinni się wstydzić tego, jak wygląda - denerwuje się mieszkanka Barbara Nocoń. - Mamy dosyć! Drogą nie można przejść, przejechać. Najmniejsze wioski mają asfalt, a w centrum miasta droga jak w średniowieczu - mówi. Początkowo mieszkańcy ustnie upominali się o asfalt.
- Chodziliśmy, rozmawialiśmy. I nic z tego nie wynikało - opowiada pan Aleksander. Zaczęli więc słać pisma, żeby mieć potwierdzenie, że nikt nie chce ich wysłuchać.
Dokumentów zebrała się już opasła teczka. Pierwsze zachowane pismo pochodzi z maja 1992 r. Potem kolejne pisma wysyłane były średnio co kilka miesięcy. Odpowiedź zawsze była negatywna.
Ciągle na „nie”
W sierpniu 2008 roku woda zalała domy. - Gwałtowne ulewy dają się szczególnie we znaki mieszkańcom budynków położonych najniżej. To tam właśnie spływała woda z ul. Mickiewicza, podtapiając posesje położone w dolnej części ulicy Parcówka - pisali w piśmie do burmistrza. - Całe sutereny: dwa pokoje, garaż, korytarz, kuchnię mieliśmy zalane. Woda i fekalia stały na poziomie 10-12 centymetrów - wspomina pani Halina. W 2009 r. mieszkańcy dostali odpowiedź, że na remont nie ma pieniędzy.
- Państwa wniosek zostanie przekazany jako propozycja do projektu budżetu na 2010 r. - odpisał Marcin Pietraszewski, ówczesny zastępca burmistrza Olkusza.
Niestety, w 2010 r. również nie było pieniędzy na remont ani nawet na projekt. Podobnie jak w kolejnych czterech latach.
- Sami uskładaliśmy kiedyś pieniądze ma projekt. Niestety, teraz jest już nieaktualny - podkreśla Małgorzata Pilch mieszkająca przy Parcówce. Mówi, że przez błoto, żwir i piach niszczą się też schody i płoty na posesjach. Do domów ciągle wnosi się brud. - Jak my tu mamy mieszkać? Nigdy nie doczekamy się przyzwoitej nawierzchni? - pyta kobieta.
Przesunęli remont
Michał Latos z Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu wyjaśnia, że gmina Olkusz etapami realizuje kolejne inwestycje mające na celu poprawę warunków technicznych ul. Parcówka. - W 2014 r. wykonano kanalizację deszczową za ok. 100 tys. zł, dzięki czemu zażegnany został problem z zalewaniem posesji. W 2015 r. wybudowano oświetlenie uliczne za ok. 50 tys. zł, co przyczyniło się do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców - wylicza Latos.
Jednocześnie informuje, że na 2017 r. zaplanowano kolejny etap modernizacji tej ulicy. - Zostanie wykonana nawierzchnia jezdni z betonu asfaltowego i kostki brukowej na podbudowie kamiennej wraz z zabudową chodników i krawężników drogowych - zapewnia Latos. - Dzięki przeniesieniu środków w kwocie 50 tys. zł z 2016 r. na 2017 r. przebudowa będzie mogła zostać przeprowadzona jednoetapowo, za to w szerszym zakresie - dodaje. W 2017 r. łącznie na remont drogi zarezerwowano 270 tys. złotych.
Mieszkańcy chcą wierzyć, że tym razem w końcu droga zostanie utwardzona.
W sąsiedztwie galerii
Ul. Parcówka w Olkuszu układa się w kształt litery U. Mieszkańcy walczą przede wszystkim o remont części od strony olkuskiego parku. Ulica od strony drogi krajowej nr 94 ma być i tak remontowana przy okazji budowy Centrum Handlowego. Droga dojazdowa do galerii od ul. Mickiewicza ma prowadzić właśnie przez ul. Parcówka. Budowa nowego centrum handlowego - Quick Park - ma ruszyć pod koniec 2016 r. pomiędzy ul. Sławkowską a drogą nr 94. Potrwa około 12 miesięcy. Otwarcie zaplanowane jest na II połowę 2017 r.