https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Pół litra wódki na miejscu, w sklepie, poproszę…

Jerzy Zaborski
Fot. Pixabay/zdjęcie poglądowe
W jednym z olkuskich marketów doszło do sceny wyjętej żywcem z barejowskich filmowych parodii poprzedniej epoki. Czy w obecnej rzeczywistości można spożyć alkohol na miejscu, w sklepie? Praktyka pokazuje, że tak…

35-letnia olkuszanka najpierw ukradła pół litra wódki. Została zauważona przez ochronę sklepu, więc doszła do wniosku, że jak ją spożyje nie miejscu, nie będzie musiała jej zwracać, ale co wypiła, to już jej. Ostatecznie została ujęta przez ochronę i przekazana policjantom. Kumulacja procentowa wypitej częściowo zawartości butelki sprawiała, że momencie badania na zawartość alkoholu okazało się, że miała ponad 2 promile w organizmie.

- Kobieta nie miała stałego zameldowania, więc została zatrzymana do wytrzeźwienia, a następnie zwolniona – informuje mł. asp. Marika Guzik-Gajda, pełniąca obowiązki oficera prasowego KPP Olkusz.

Kobieta odpowie przed sądem za kradzież. Kodeks wykroczeń przewiduje za ten czyn karę aresztu, ograniczenia wolności albo karę grzywny.

od 16 lat
Wideo

Komentarze

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska