- W przyszłym roku, nawet 50 kolejnych - obiecuje Andrzej Drapacz, radny olkuski i mieszkaniec os. Młodych.
- Wreszcie! Tu nie ma gdzie zostawiać samochodów - chwali inwestycję Tomasz Malicki, jeden z zadowolonych kierowców.
Teraz pod blokami samochody parkują gdzie popadnie, na trawnikach i chodnikach, bez łady i składu. Miejsc do parkowania jest zbyt mało, a te które są, nie mają nawet porządnej nawierzchni. Są tylko z grubsza utwardzone kamieniami.
- Jesienią trzeba przedzierać się przez błoto, by dojść do samochodów. Nieraz tak się w błocie lub śniegu zakopałem, że nie mogłem wyjechać - przyznaje Malicki.
Urzędnicy z gminy w Olkuszu kończą przygotowania do wyczekiwanej przez mieszkańców inwestycji.
- Z pracami ruszymy jeszcze w tym roku - mówi Jarosław Medyński, rzecznik urzędu.
Na parkingi będą przebudowane całe ciągi wzdłuż osiedlowej uliczki, przed kilkoma blokami. Nie stracą na tym tereny zielone.