Radni chcą ustalić, czy gmina wykazała się odpowiednią starannością przy decyzji o ich zakupie i czy prawidłowo wydano publiczne pieniądze.
- Zastanawiają nas koszty, jakie trzeba będzie ponieść na przystosowanie tych kontenerów do celów mieszkalnych - mówi Łukasz Kmita, radny i przewodniczący nowo powołanego gremium.
Zespół, na wzór komisji śledczej, powstał w ramach komisji rewizyjnej. Opócz Kmity, do zespołu należą radni Zdzisław Solecki i Marcin Wójcik.
Kontenery, których zakupowi przyjrzą się radni, gmina Olkusz zakupiła w kwietniu zeszłego roku z myślą o stworzeniu w nich dwóch mieszkań socjalnych dla wieloosobowych rodzin. Miesiąc temu okazało się, że zapomniane baraki stoją na podwórku olkuskiego Przedsiębiorstwa Wodociagów i Kanalizacji i niszczeją.
Ich przystosowanie do celów mieszkalnych może kosztować nawet do 3,5 tys. zł za metr kwadratowy.
Komisja pracę zacznie już w tym tygodniu. Do przeglądnięcia są stosy dokumentów dotyczących zakupu, także tych z przetargów. Radni chcą też przyglądnąć się pracy urzędników, którzy byli odpowiedzialni za decyzję o zakupie kontenerów i kosztom budowy innych mieszkań socjalnych w Olkuszu.
- Liczymy na dużą wiedzę Marcina Wójcika. Jest on specjalistą od zamówień publicznych. Przed nami ogrom pracy - podkreśla radny Kmita. Pierwsze wyniki śledztwa radnych znane mają być za miesiąc.