Organizując pogrzeb trzeba przygotować się na spore wydatki. Skromny zasiłek z ZUS-u nie wystarczy

b]FLESZ - Maseczki w miejscu pracy? To pracodawca decyduje [/b]

Na koszty ostatniego pożegnania składa się nie tylko cena usług w zakładzie pogrzebowym (płacimy tu m. in. za odbiór ciała, przechowanie w chłodni, mycie i ubranie, trumnę lub urnę, organizację pochówku, kremację) oraz opłata za posługę księdza w parafii, do której należał zmarły, ale również za szereg czynności w kaplicy i na cmentarzu, za które opłaty pobiera kancelaria cmentarza, nie mówiąc już o kosztach wieńców pogrzebowych w kwiaciarni czy stypy w restauracji. ZUS wypłaca nam tzw. zasiłek pogrzebowy wysokości 4 tys. zł. Czy to wystarczy na urządzenie pogrzebu?

• odebranie zwłok z domu/szpitala i transport do chłodni – cena zależy głównie od pokonanej odległości – średnio 350 zł – 500 zł,
• przygotowanie ciała do ceremonii – w zakres czynności wchodzi mycie, czesanie, ewentualne golenie i ubranie – średnio 250 zł – 350 zł,
• przechowywanie ciała w chłodni – tutaj koszt jest zależny od terminu pogrzebu – generalnie 3 dni od daty zgonu, który nastąpił w szpitalu ciało jest przechowywane w chłodni szpitalnej – następnie jest transportowane do zakładu pogrzebowego – poza standardem doba kosztuje 50 - 70 zł,
• organizacja ceremonii – w jej skład wchodzi przewóz karawanem, kondukt żałobny a także prowadzenie pogrzebu przez księdza lub mistrza ceremonii – koszty tutaj wynoszą od 1 000 zł do 1 500 zł.

Koszt samej kremacji to około 600-800 złotych. Zwłoki zostają spalone wraz z trumną, zatem powinna być ona pozbawiona metalowych okuć. Trumna nie będzie wystawiona na widok publiczny w czasie pogrzebu, jej wygląd nie ma zatem większego znaczenia. Stąd wiele osób decyduje się na najtańsze modele, za 400-600 złotych.

Prochy zmarłego po kremacji umieszczane są w urnie. Najtańsze urny to koszt ok. 300 złotych.

Koszt złożenia urny w kolumbarium to około 2000-2500 zł. Tańszym wyjściem jest umieszczenie urny w tradycyjnym grobie – to koszt około 1000-1500 złotych.

Największy wpływ na koszt urny będzie miał materiał z jakiego zostanie wykonana. Najtańsze będą urny metalowe – te kamienne i mosiężne są z kolei znacznie droższe. Najtańszą urnę można kupić już za około 100 zł. Te droższe to wydatek nawet 2000 zł.

Ceny trumien są bardzo zróżnicowane. Zależą od surowca i jakości wykonania. Najtańsze można kupić za 700 zł. Te najdroższe to wydatek rzędu 4000 zł.

Niestety, ale to najdroższa i najbardziej drażliwa kwestia. Trzeba tutaj liczyć koszt miejsca na cmentarzu oraz koszt pomnika (mamy grobowiec rodzinny to koszty odpadają). W związku z małą liczbą cmentarzy miejsca na cmentarzu są bardzo drogie. Wynoszą od 500 zł do 3000 zł. W tym jest opłata na 20 lat z góry za miejsce. Z kolei pomnik to koszt od 2500 zł do nawet 7000 zł. Wszystko zależy od materiału i jakości wykonania. Podsumowując grób kosztuje od 3000 zł do 10000 zł. W Krakowie do ostatniej zmiany opłat doszło w 2011 r. Cena za grób murowany na 50 lat w standardowych rozmiarach - 5 miejsc pod trumnę - wynosi ok. 8 tys. Po upływie 30 lat dokonywana jest prolongata za opłatą ok. 3- 4 tys. zł.

Pogrzeb to także konieczność poniesienia drobnych dodatkowych wydatków. Nie są one może jednostkowo wysokie, ale za to liczba dodatków wpływa na całkowity koszt. O czym mowa? Tabliczki aluminiowe na urnę lub trumnę, wieńce, kwiaty czy oprawa fotograficzna lub filmowa. Tabliczki kosztują od 50 zł do 100 zł, za wiązankę trzeba liczyć około 300 zł – 500 zł,

Zasady pochówków zostały opisane i wyjaśnione w ustawie z dnia 31 stycznia 1959 r „o cmentarzach i chowaniu zmarłych”. Zgodnie z ustawą ciało zmarłego może być pogrzebane jako zwłoki lub może zostać skremowane. Ciała chowane mogą być w grobach ziemnych, murowanych, katakumbach oraz zatopienie w morzu. Z kolei zwłoki poddane kremacji mogą zostać pogrzebane w grobach murowanych, katakumbach, poprzez zatopienie w morzu oraz przechowywane w kolumbariach.

Co do zasady ciało musi być pochowane na cmentarzu – wyjątkiem są np. katakumby w Kościołach.

W przypadku niedostosowania się do zasad chowania zmarłych należy się liczyć z karami. Np. za rozsypanie prochów zmarłego grozi grzywna w wysokości 5 000 zł.