ORLEN liderem transformacji energetycznej w Europie Środkowej.

ORLEN tylko do końca dekady przeznaczy 120 mld zł na zielone inwestycje.
- W perspektywie najbliższych lat zdecydowanie będziemy stawiać na energetykę opartą na odnawialnych źródłach energii, w tym miedzy innymi rozwijać projekty off- i onshore, a także budować farmy fotowoltaiczne i najnowocześniejsze magazyny energii. Chcemy również zostać liderem w produkcji biogazu i biometanu – dodaje prezes Piotr Sabat.

O dynamice zielonych zmian w firmie niech świadczą plany dotyczące mocy uzyskiwanych z odnawialnych źródeł energii. W strategii ORLEN2030 zakłada się, że wyniosą one 9 GW, a jeszcze dwa lata temu mowa była o ilościach cztery razy mniejszych. Grupa ORLEN zamierza również wytwarzać 1 mld m3 biogazu – w supernowoczesnych biogazowniach - co będzie oznaczało, że stanie się liderem w jego produkcji, nie tylko w Polsce, ale także w Europie Środkowej.

ORLEN zrezygnuje również z najbardziej zanieczyszczających i najmniej efektywnych elektrowni i elektrociepłowni węglowych. Co w zamian? Najpierw powstaną elektrownie gazowe CCGT (do 2030 roku ich moc ma sięgnąć 4 GW; pierwsze staną w Ostrołęce i Grudziądzu), równolegle planowane jest również postawienie pierwszego SMR, czyli małego reaktora jądrowego.

Szczególny podziw ekspertów, budzi ambitny projekt budowy farm wiatrowych na Bałtyku. ORLEN, wspólnie z Northland Power, w maju rozpoczął budowę lądowej stacji elektroenergetycznej. Inwestycja, która powstała w gminie Choczewo, umożliwi odbieranie energii wytwarzanej na morzu przez farmę wiatrową Baltic Power. Pierwsza zeroemisyjna energia ma popłynąć do sieci już za trzy lata.
- Inwestowanie w najnowocześniejszą zeroemisyjną energetykę to jeden z najważniejszych filarów naszej strategii. Potężne morskie farmy wiatrowe, oczywiście oprócz małych reaktorów jądrowych, są fundamentem naszej transformacji energetycznej. To zaś gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne dla Polski i całego regionu – zaznacza Piotr Sabat.

Koncern zapowiada, że wszystkie te zmiany nie będą rewolucyjne, a ewolucyjne, rozłożone w czasie. – Będziemy je wprowadzać konsekwentnie, stopniowo i bez gwałtownych „ruchów”. W ten sposób ORLEN staje się gwarantem nie tylko transformacji gospodarczej, ale także energetycznej. Stabilnym, działającym na dużą skalę i nowoczesnym – zaznacza Piotr Sabat.

- Gwarantem stabilnych dostaw czystej energii będą zaś inwestycje w technologię SMR, czyli małych reaktorów jądrowych. Jeden blok o 300 MW mocy bez najmniejszego problemu może zaopatrzyć w czystą energię elektryczną miasto liczące 150 tys. mieszkańców. W dodatku to technologia nowoczesna i bardzo bezpieczna. A co najważniejsze to energia nie tylko tania, pewna i stabilna, ale przede wszystkim zeroemisyjna – przypomniał w Krynicy Dawid Jackiewicz, wiceprezes Zarządu ORLEN Synthos Green Energy.

Gdzie powstaną SMR-y? W Ostrołęce (będzie to pierwszy SMR w Polsce, także pierwszy w Europie), Włocławku, Stawach Monowskich, Dąbrowie Górniczej, Tarnobrzegu/Stalowej Woli oraz Krakowie. W ten sposób wzrośnie bezpieczeństwo energetyczne Polski, a inwestycje te będą potężnym impulsem dla lokalnej gospodarki, rynku pracy, ale też kolejnych wielkich inwestycji. Warto wspomnieć, że reaktory te to nie tylko rewolucja w energetyce, ale także w ciepłownictwie.
Ile miejsca potrzebuje taka elektrownia? Niewiele. Blok energetyczny SMR-a, składający się z budynku reaktora, maszynowni, nastawni, miejsca przechowywania odpadów promieniotwórczych oraz zaplecza remontowego maszynowni zajmie powierzchnię boiska piłkarskiego.

- Jesteśmy już po dużych połączeniach i fuzjach. Możemy więc teraz więcej… ORLEN jest firmą ambitną oraz odpowiedzialną. Chcemy być liderem transformacji energetycznej, ale prowadzonej w sposób racjonalny, by Polacy mieli dostęp do czystej pewnej i taniej energii – zaznacza Piotr Sabat. – Naszym najważniejszym celem, będzie osiągnięcie neutralności emisyjnej w 2050 roku. Wszelkie, podejmowane obecnie działania służą realizacji tego celu – dodaje.