Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiek. Ciągle nie wiadomo, czemu autobus stanął w płomieniach

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Nadal nie wiadomo, jakie były przyczyny pożaru autobusu komunikacji miejskiej jadącego przez Osiek (gm. Olkusz). Przygotowywana jest ekspertyza.

Mieszkańcy podolkuskiego Osieka, którzy przyglądali się strażackiej akcji, mówią, że autobus płonął jak pochodnia. - Usłyszałam hałas i krzyki, więc wybiegłam z domu. Pojazd stał już w płomieniach. Obok uwijali się strażacy. Wyglądało to strasznie - mówi pani Maria z Osieka.

Do zdarzenia doszło w piątek, 22 września. Po godz. 15 kierowca zatrzymał autobus na drodze i zaczął krzyczeć do pasażerów, żeby wychodzili. - Autobus był wyposażony w system gaśniczy. Dzięki temu kierowca szybko spostrzegł, że coś się dzieje. To pomogło uniknąć poważniejszych konsekwencji pożaru - wyjaśnia Bogdan Głogowski, właściciel firmy Natan, do której należał pojazd.

Kiedy strażacy przybyli na miejsce, autobus stał już cały w płomieniach. - Pożar gasiło kilkunastu strażaków z Osieka, Gorenic i Olkusza - relacjonuje Marcin Zębala, dowódca olkuskiej jednostki, który był na miejscu zdarzenia. Po godzinie udało się opanować żywioł, ale z pojazdu zostały tylko zgliszcza.

Firma Natan, do której należy spalony autobus, ma podpisaną umowę na obsługę wybranych kursów ze Związkiem Komunalnym Gmin „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu. Na trasie na Osiek jeździł solaris z 2003 r.

Na razie wciąż nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Możliwe, że doszło do awarii instalacji elektrycznej. - Czekamy na ekspertyzę - mówi Bogdan Głogowski.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Właściciel odholował spalony pojazd i podstawił zastępczy autobus, którym pasażerowie pojechali dalej.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 6. Co to jest łapsztos?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska