https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Bezdomny omal nie zmarł z wyziębienia

Małgorzata Gleń
KPP Oświęcim
Dzielnicowi z oświęcimskiej komendy policji wspólnie z mieszkańcem Oświęcimia uratowali życie nietrzeźwego, bezdomnego mężczyzny, leżącego w kałuży wody. Wychłodzony 50-letni mężczyzna w porę trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę. Rano dyżurny oświęcimskiej komendy Policji odebrał zgłoszenie od mieszkańca Oświęcimia, dotyczące mężczyzny, leżącego w rejonie wału przeciwpowodziowego rzeki Soły, biegnącego przy ulicy Szewczyka w Oświęcimiu. Najbliżej wskazanego miejsca byli dzielnicowi, którzy błyskawicznie podjęli interwencję.

Odnaleźli leżącego w kałuży wody nietrzeźwego mężczyznę i natychmiast przystąpili do sprawdzania funkcji życiowych, w międzyczasie wzywając Pogotowie Ratunkowe. Mężczyzna oddychał, więc funkcjonariusze wynieśli go z kałuży, ułożyli w bezpiecznej pozycji i owinęli kocem termicznym, cały czas sprawdzając funkcje życiowe.

Następnie przekazali go ratownikom medycznym, którzy zabrali mężczyznę na leczenie do szpitala. Po badaniach okazało się, że temperatura ciała 50-latka wynosiła 30 st. Celcjusza, więc, gdyby nie szybka pomoc temperatura nadal by spadała i mężczyzna poniósłby śmierć w wyniku wyziębienia organizmu.

- Podziękowania należą się mieszkańcowi Oświęcimia, który zareagował i powiadomił Policję. W takich przypadkach szybka interwencja pozwala zapobiec tragedii - podkreśla Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji.

WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olo
Taa, kałuża była wody
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska