https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc przyszła w ostatniej chwili. Zaginiony w okolicach Nowego Targu mężczyzna zaczynał już zamarzać

Marcin Szkodzinski
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Podhalańska Grupa Poszukiwawczo Ratownicza
Po dwóch godzinach poszukiwań patrol pieszy znalazł leżącego pod drzewem mężczyznę. - Mężczyzna był mocno wychłodzony, wykazywał objawy hipotermii. Ratownicy natychmiast udzielili mu pomocy. Opatrzyli i zapewnili komfort termiczny, po czym przekazali załodze karetki pogotowia - informują członkowie Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej.

Poszukiwania zaginionego mężczyzny w rejonach Kowańca w Nowym Targu Rozpoczęły się w sobotę 1 marca przed północą. Trudne warunki pogodowe nie tylko utrudniały poszukiwania, ale także stanowiły realne zagrożenie życia dla zaginionego.

- Przy marznącym deszczu i śliskim terenie kilkudziesięciu ratowników rozpoczęło akcję poszukiwawczą. Ze względu na fatalną pogodę nie było możliwości użycia BSP (bezzałogowych statków powietrznych - przyp. red.), co zmusiło ekipy do działań wyłącznie pieszych - informują członkowie Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej.

Na ślad zaginionego ekipa poszukiwawcza trafiła dopiero po dwóch godzinach od rozpoczęcia działań. Pomoc przyszła w ostatniej chwili.

- Patrol pieszy dwóch naszych ratowników dostrzegł coś leżącego pod drzewem w odległości kilkunastu metrów. To był zaginiony - informuje PGRP. - Mężczyzna był mocno wychłodzony, wykazywał objawy hipotermii. Ratownicy natychmiast udzielili mu pomocy. Opatrzyli i zapewnili komfort termiczny, po czym przekazali załodze karetki pogotowia - dodają.

W akcję poszukiwawczą zaangażowane były Podhalańska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza, policja z Nowego Targu, a także strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Targu, a także Zespół Ratownictwa Medycznego z Nowego Targu.

Wracając po udanych poszukiwaniach ratownicy PGRP wezwali policję do mężczyzny idącego zakopianką ubranego na czarno bez odblasków. Mimo próśb ze strony ratowników mężczyzna kontynuował swoją wędrówkę, stwarzając realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników drogi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska