Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Klinsmann pomaga juniorom

Bogumił Storch
Jurgen Klinsmann przysłał do Oświęcimia stroje piłkarskie
Jurgen Klinsmann przysłał do Oświęcimia stroje piłkarskie Bogumił Storch
Oświęcim zyska nowe miasto partnerskie. Będzie nim niemieckie Breisach. Od miasta nad Sołą dzieli je odległość prawie 1200 kilometrów.

Do współpracy między miastami najbardziej przyczynili się młodzi piłkarze MKP Unia Oświęcim. Być może właśnie dlatego to oni pierwsi na tej współpracy skorzystali.

Jurgen Klinsmann, znany niemiecki piłkarz i trener, podarował im wczoraj szesnaście kompletów strojów piłkarskich.

To on objął patronat nad międzynarodową wymianą młodzieży z obu miast.
Gwiazda sportu, która do niedawna trenowała Bayern Monachium, nie pojawiła się niestety w Oświęcimiu . Wczoraj spodenki i koszulki przywiózł do Polski Bernd Werneth, przedstawiciel KS z Breisach. Przyjechał tu wraz z grupą niemieckiej młodzieży, która rozegra turniej piłkarski właśnie w ramach wymiany.

- Dla nas, Niemców wizyta w Oświęcimiu jest wyjątkowa z powodu bliskości Auschwitz- Birkenau - mówi Werneth.

W piątek juniorzy z Polski, i Niemiec zmierzą się w piłkarskim turnieju "W drodze do Euro 2012 - Przystanek Oświęcim".

- Od czterech lat najmłodsi piłkarze naszego klubu utrzymują kontakty ze swoimi niemieckimi kolegami, to był impuls to rozszerzenia działań- mówi Janusz Chwierut, prezes oświęcimskiego klubu i poseł Platformy Obywatelskiej.

Już jutro Rada Miasta Oświęcim zajmie się uchwałą o partnerstwie z liczącym 14 tysięcy mieszkańców niemieckim miasteczkiem.

Dla gości z Breisach przygotowano bogaty plan zajęć. Wspólnie ze swoimi polskimi kolegami odwiedzą m.in. Państwowe Muzeum Auschwitz - Birkenau, Kopalnię Soli w Wieliczce i Kraków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska