Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: koszary będą do kupienia

Bogusław Kwiecień
Piotr Syc, mieszkaniec ul. Pileckiego, uważa, że byłe koszary należy szybko zagospodarować
Piotr Syc, mieszkaniec ul. Pileckiego, uważa, że byłe koszary należy szybko zagospodarować Bogusław Kwiecień
W 2011 roku, gdy likwidowano jednostkę wojskową w Oświęcimiu, było sporo pomysłów na wykorzystanie schedy pozostawionej przez armię. Przez prawie dwa lata nic się jednak nie działo. Po koszarach hulał wiatr, chociaż byli chętni, w tym miasto, do przejęcia przynajmniej ich części.

Teraz w końcu otworzyły się możliwości na zagospodarowanie powojskowego terenu.

Mieszkańcom ul. Pileckiego na os. Zasole w Oświęcimiu, gdzie znajduje się była jednostka, nie mieści się w głowie, że taki obiekt może się marnować. - Jeśli obiekt jest nieogrzewany i nieużytkowany, to szybko popadnie w ruinę - mówi Piotr Syc, mieszkaniecul. Pileckiego. Według niego, decyzje, jak wykorzystać dawne koszary, powinny zapaść jak najszybciej. Jest przekonany, że możliwości jest wiele.

Po jednostce pozostało osiem budynków, na jej terenie jest duże boisko i hala sportowa. - Przypuszczam, że bez większych nakładów można by urządzić tutaj parkingi osiedlowe, których na Pileckiego bardzo brakuje - dodaje mieszkaniec.

Zdaniem przewodniczącej Rady Osiedla Zasole i jednocześnie radnej miejskiej Małgorzaty Margol, jeden z budynków można by przeznaczyć na dzielnicową świetlicę, o którą zabiega od wielu lat. - Budynki można również adaptować na mieszkania komunalne. Byłoby to kosztowne przedsięwzięcie, ale na pewno należy spróbować - uważa radna.

Do tej pory na drodze stały przeszkody prawne. Jednostka pozostawała ciągle w zarządzie Ministerstwa Obrony Narodowej, co uniemożliwiało Agencji Mienia Wojskowego jej sprzedaż. Niedawno, po decyzji wojewody małopolskiego w sprawie wygaszenia zarządu dla MON, sytuacja się zmieniła. Jak twierdzą w AMW, teraz dopiero będzie możliwość przygotowania oferty sprzedaży.

Na to czeka m.in. miasto, ale nie tylko. Plany związane z wykorzystaniem części dawnych koszar zgłosiła także Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Oś-więcimiu, zainteresowana przede wszystkim halą sportową.

Uczelni, która prowadzi kierunek wychowania fizycznego, taki obiekt jest niezbędny. W tej chwili studenci muszą dojeżdżać do hali wynajmowanej w Brzeszczach.

Prof. Witold Stankowski, rektor PWSZ, nie ukrywa, że jest to dla niego jeden z priorytetów, podobnie jak uruchomienie domu studenta. W tej chwili duża część studentów jest spoza powiatu oświęcimskiego. Pozostaje kwestia ceny. W PWSZ podkreślają, że są to obiekty, które wymagają dużych nakładów na remonty i adaptację. Wcześniejsze rozmowy z MON nie napawały optymizmem.

Rozwiązaniem sprawy obiektów po dawnych koszarach w Oświęcimiu zajął się m.in. poseł Tadeusz Arkit i okazało się, że jest furtka umożliwiająca dzierżawę bez przetargu lub sprzedaż z bonifikatą nieruchomości skarbu państwa oraz Agencji Mienia Wojskowego na cele oświatowe, naukowe, sportowe czy wychowawcze.

Na razie z obiektów po dawnych koszarach jedynie część parku samochodowego wykorzystuje oświęcimskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej i Spedycji.

Wojsko odeszło

Garnizon "Oświęcim" utworzono w 1924 roku na miejscu dawnych koszar austriackich.
Od 1978 roku stacjonowały tutaj 72. i 73. Dywizjony Rakietowe Obrony Powietrznej, które zostały rozformowane decyzją dowództwa sił powietrznych z września 2010 roku. W następnym roku jednostka została ostatecznie zlikwidowana. Apele i protesty miejscowych samorządów, sprzeciwiających się likwidacji, nic nie zmieniły. Wcześniej, przed obroną powietrzną, była tutaj jednostka 6. Dywizji Powietrzno-Desantowej.

Przedwojenne cukiernie Krakowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska