- Przegraliśmy z kretesem - mówi Andrzej Bojarski, prezes Zakładu Usług Komunalnych. - Nasze usługi wyceniliśmy na około 100 tysięcy złotych. Konkurencja podała cenę o połowę niższą. Jego zdaniem, trudno będzie utrzymać czystość za połowę kwoty. - Zawsze bazujemy na rzeczywistych kosztach. Według naszych wyliczeń, tyle rocznie kosztuje utrzymanie szaletów. Robiliśmy to od 11 lat - tłumaczy Bojarski.
Firma "Masterprof" zajmuje się profesjonalnym utrzymaniem czystości oraz pielęgnacją terenów przyległych. Teraz również szaletami w Oświęcimiu. W grodzie nad Sołą są dwa. Jeden na Chemików, drugi na płycie Rynku Głównego. Uroku temu miejscu nie dodaje.
Czy pozostanie w sercu miasta? Odpowiedź przyniesie koncepcja zagospodarowania tego terenu. Prezentacja 11 stycznia o godz. 14 w OCK.
