Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w środę, o godzinie 15.30, gdy pan Adam, mieszkaniec Oświęcimia, powiadomił policjantów, że na chodniku przy ulicy Orląt Lwowskich, zauważył starszą kobietę, która podchodziła do innych osób i o coś pytała, sprawiała wrażenie zagubionej. Niestety nikt nie zareagował.
On natomiast ustalił, że starsza pani się zgubiła i nie pamięta swojego adresu.
- We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci, podziękowali za okazaną pomoc, a następnie zabrali starszą panią do radiowozu. W trakcie czynności ustalili, że jest to 70 – letnia mieszkanka jednego z bloków Osiedla Zasole w Oświęcimiu - informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka osięcimsiej policji.
Policjanci podkreślają, że na podziękowanie zasługuje mieszkaniec Oświęcimia, który w tej sytuacji zachowałsię wzorowo.
- Dostrzegł, że inny człowiek potrzebuje pomocy i powiadomił służby. Wystarczyła chwila rozmowy i jeden telefon, a starsza pani cała i zdrowa trafiła do domu - dodaje Małgorzata Jurecka.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto