Oświęcimiu. Policja zatrzymała po pościgu 29-letniego mężczyznę podejrzanego o bandycką napaść na ul. Dąbrowskiego na 24-latka

Do zdarzenie doszło ok. 6 rano na ul. Dąbrowskiego. Policyjny patrol zauważył kilku mężczyzn udzielających pomocy osobie leżącej na chodniku. Jak się okazało, był to ich znajomy, 24-letni mieszkaniec Oświęcimia, który został pobity przez nieznanego im mężczyznę.

- Po chwili z bocznej uliczki wyszedł mężczyzna. Został on rozpoznany przez poszkodowanego jako sprawca pobicia. Mężczyzna widząc, że zbliżają się do niego mundurowi, zaczął uciekać. Po kilkuset metrach został obezwładniony - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Okazało się, że jest to 29-letni mieszkaniec Oświęcimia, który w trakcie zatrzymania zaatakował jeszcze policjantów, a także dopuścił się ich znieważenia. Mężczyzna trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy Policji.

- Jest podejrzany o uszkodzenie ciała 24-latka, a także znieważenie oraz naruszenie nietykalności interweniujących wobec niego policjantów - dodaje Małgorzata Jurecka.

Za uszkodzenie ciała grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto za znieważenie funkcjonariuszy policji może zostać ukarany jednym rokiem pozbawienia wolności, a za naruszenie ich nietykalności karą do 3 lat pozbawienia wolności.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS