- Podejrzany w trakcie udzielanej mu przez ratowników medycznych pomocy używał pod ich adresem słów uznawanych powszechnie za obelżywe, a także poprzez popychanie i opluwanie naruszył ich nietykalność cielesną podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. W ten sposób podejrzany zmusił ratowników do zaniechania prawnej czynności służbowej - przekazał prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Dawidowi K. grozi do 3 lat więzienia.

Wideo