Oszuści w Oświęcimiu coraz bardziej bezczelni. Już nie tylko kradną przez internet, ale zaczęli chodzić po domach

Amatorzy łatwej kasy zmieniają metody działania. Już nie tylko dzwonią do seniorów, by metodą „na wnuczka”, czy „na wypadek” naciągać ludzi na pieniądze, ale postanowili ruszyć z teren.

We wtorek, 13 czerwca 2023, tuż po godzinie 9, do mieszkania 93-latki zapukali dwaj mężczyźni. Zasugerowali oni, że wykonują zlecenie spółdzielni mieszkaniowej na kontrolę instalacji gazowej

Seniorka wpuściła ich do mieszkania. Wykorzystując chwilę nieuwagi starszej pani, z jednej z szafek, skradli tysiąc złotych.

- Apelujemy do seniorów o rozwagę i ostrożność w kontakcie z osobami obcymi. Nie należy wpuszczać ich do mieszkania. Wszystkich mieszkańców prosimy o reagowanie w przypadku dostrzeżenia osób odwiedzających mieszkania. Ostrzeżenia należy również przekazywać seniorom w swoich rodzinach, tak aby potrafili odpowiednio postąpić w podobnych sytuacjach – tłumaczy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

Policjantka nie przypadkiem mówi o wzmożonej czujności przez mieszkańców, bowiem mundurowi otrzymują sygnały o powtarzających się zjawiskach odwiedzania domów. Spółdzielnie zwykle informują o planowanych przeglądach różnych instalacji w mieszkaniach, więc jeśli nie było takiej informacji na drzwiach klatki schodowej, warto zadzwonić do zarządcy bloku i sprawdzić, czy danego dnia prowadzone są jakieś przeglądy.

- Zgłaszając na policję krążące po klatkach nieznane osoby warto zwrócić uwagę, jakiej marki samochodem podjechali pod daną posesję i w którą stronę odjechali. To pomoże policjantom w szybszej lokalizacji i weryfikacji podejrzanych osób - podkreśla Małgorzata Jurecka.