Scenariusz wykorzystywany przez oszustów jest różny. Czasem podają się za wnuczka, czasem za policjanta. Tak było w poniedziałek, 9 października, do starszego mieszkańca Nowego Sącza zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji.
- Wmówił 71-latkowi, że jego pieniądze zgromadzone w banku są zagrożone. Zmanipulowany senior wypłacił w bankomacie 19 tys. złotych, po czym zgodnie z instrukcją oszusta, zostawił je przy wiacie śmietnikowej, skąd błyskawicznie zostały zabrane - relacjonuje Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Dopiero po jakimś czasie starszy mieszkaniec Nowego Sącza zrozumiał, że został oszukany. Wówczas o zdarzeniu poinformował sądeckich policjantów. Funkcjonariusze prowadzą teraz czynności w tej sprawie i jednocześnie apelują o rozwagę i nieprzekazywanie nieznajomym osobom żadnych pieniędzy.
- Pamiętajmy, że oszuści wykorzystują różne sposoby, by osiągnąć swój cel. W momencie, gdy ktoś, podając się przez telefon np. za krewnego, policjanta, prokuratora czy pracownika instytucji, będzie żądał od nas pieniędzy, należy natychmiast zakończyć taką rozmowę telefoniczną - przypomina Izworska.
Policjanci zalecają, by nie działać pochopnie. W razie wątpliwości skontaktować się z rodziną, czy policją dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Pod żadnym pozorem nie należy przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy.
- Taki prywatnie jest Marcin Janusz, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Darek kocha motoryzację. W garażu ma lincolna z 1974 roku o wadze ponad 2 ton
- Mural „Matki Sybiraczki” odsłonięty. W uroczystości wzięły udział setki uczniów
- Ten serial to hit. Kręcono go w słynnej wiosce romskiej w Maszkowicach
Recyklomaty działają w Nowym Sączu. Oddajesz butelkę czy puszkę, dostajesz ekopunkty
