Wystający z rzeki pocisk o długości niemal metra zauważyli w sobotę po południu pracownicy obsługujący przeprawę promową na Dunajcu, między Otfinowem i Pasieką Otfinowską.
Kursowanie promu wstrzymano, a niecodziennym znaleziskiem zajęli się policjanci i strażacy.
Do poniedziałku pilnowali razem, aby osoby postronne zbytnio nie zbliżyły się do niebezpiecznej pozostałości z czasów wojny.
- Istniało realne zagrożenie wybuchem - przyznaje Olga Żabińska, rzeczniczka prasowa tarnowskiej policji.
Wczoraj przed południem pocisk wyciągnęli z rzeki i zabrali z sobą saperzy z Podkarpacia. Zdetonowali znalezisko na poligonie.
To niejedyny pechowy prom w regionie. Ze względu na porywisty wiatr i niski poziom wody w Dunajcu wczoraj wstrzymano kursy promu, pływajacego na rzece pomiędzy Siedliszowicami oraz Wietrzychowicami.
- Przeprawa ruszy na nowo jeśli tylko wiatr się uspokoi - zapewnia Leszek Łątka, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Tarnowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?