Oto superchłopaki, zwycięzcy plebiscytu "Gazety Krakowskiej" Mama i ja

Katarzyna Kojzar

14 czerwca 2014, 9:00

I miejsce: Joanna i Ignacy. - Ignaś kocha huśtawkę, zabawy z piłką i rosół swojej babci - śmieje się Joanna Lis-Kusiak, mama małego zwycięzcy naszego plebiscytu. czytaj więcej na str. 4

86 kandydatów, łącznie ponad 11 tysięcy głosów i szesnastu nagrodzonych - tak można podsumować zorganizowany przez "Gazetę Krakowską" plebiscyt "Mama i ja". Przez kilka tygodni mamy i ich pociechy walczyły o główną nagrodę - rodzinny weekend w hotelu Bukovina z możliwością korzystania z term. Zwyciężył Ignacy Kusiak mamą Joanną. Na drugim miejscu znalazł się Szymon Fiedor i jego mama Monika. Finałową trójkę zamknął Kacper Porębski z mamą Beatą. Nagrody, w postaci zaproszeń do term, zostały przyznane wszystkim, którym udało się uplasować na pierwszych szesnastu miejscach.

Ignacy, duma nie tylko dziadka
Zwycięzca plebiscytu, Ignacy, to 13-miesięczny mały podróżnik. - Dziadkowie się śmieją, że to dziecko włóczykijów, bo już zdążyliśmy zwiedzić z nim sporo miejsc - mówi mama Ignasia, Joanna. Chłopczyk, który 1 maja obchodził swoje pierwsze urodziny, był ze swoimi rodzicami nad polskim morzem, w górach, w stolicy, a nawet we Włoszech. Maluch jest bardzo wesołym dzieckiem i dobrze znosi nawet dalekie podróże. Oprócz żyłki włóczykija ma w sobie zacięcie sportowca lubi piłkę, jeździ z tatą na rowerze i kocha długie spacery. Jest również smakoszem. - Jeszcze nie wie, czym są słodycze, ale uwielbia parówki i rosół swojej babci - śmieje się Joanna Lis-Kusiak. Chłopczyk swoje imię zawdzięcza dziadkowi, Ignacemu Lisowi. Rodzice chcieli w ten sposób podtrzymać tradycję. To właśnie z inicjatywy dziadka Ignacy i Joanna wzięli udział w plebiscycie. Babcie natomiast zajęły się zachęcaniem do głosowania. Starania przyniosły niezwykły rezultat - 6414 punktów.

Szymon i Kacper też pojadą do term
Szymon Fiedor, zdobywca drugiego miejsca i 6140 punktów, to miłośnik zabaw w wodzie. W przyszłą sobotę będzie świętował pierwsze urodziny. - Szukając imienia, sprawdziliśmy, jakie było najpopularniejsze w 2012 r. - mówi mama, Monika. - Wśród chłopców był to właśnie Szymon, więc mieliśmy nadzieję, że szał już minął. Chyba jednak się pomyliliśmy - śmieje się.
Kacperek, który uplasował się na trzeciej pozycji, jest najmłodszym maluchem na podium: 15 czerwca skończy 7 miesięcy. - Jest małym śmieszkiem i nikogo się nie boi - mówi mama, Beata Porębska. Już ma swoje ulubione grzechotki i z zapałem ogląda książeczki.

Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy i życzymy miłej zabawy w termach.

Napisz do autorki:
[email protected]