Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Państwo, najlepiej zorganizowana „mafia”

Daniel Szafruga
Słuchając polityków trudno się nie bać, że nasza gospodarka jak Titanic zmierza ku katastrofie. Jego los przypieczętowała góra lodowa. Nas zatopić mogą ministrowie: sprawiedliwości i finansów.

Wicepremier Mateusz Morawiecki robi co może, by przekonać, że jesteśmy niezatapialni, w świetnej kondycji i na bezpiecznym kursie. Obiecuje, że szybciej popłyniemy, gdy zrealizujemy jego plan unowocześnienia gospodarki, w którą wpompuje bilion złotych. Wicepremier liczy, że ten bilion zainwestują prywatne firmy. Ostatnio obiecał im liczne udogodnienia, w tym zmniejszenie biurokracji, kontroli podatkowych oraz zmianę podejścia kontrolujących, którzy mają stać się teraz opiekunami biznesu.

Właścicieli firm trudno będzie jednak przekonać, by podejmowali ryzyko inwestycji. Kilka godzin po tym, jak wicepremier obiecał im ułatwienia, minister finansów zrobił to, co jego poprzednicy. Zażądał od dyrektorów izb skarbowych zwiększenia kontroli i zapowiedział, że awansował będzie ten, kto więcej wytropi oszustów podatkowych. Jest o co walczyć, bo do budżetu co roku nie wpływa, tylko z podatku VAT, od 40 do 50 mld zł! Tyle, że wyłudzeniem VAT zajmują się grupy przestępcze, firmy z szarej strefy, o których fiskus nie ma pojęcia. Jego ofiarami są zwykle sklepikarze, którzy spóźnili się z wydaniem paragonu czy właściciele firm, którzy pomylili się w rozliczeniu podatku lub zinterpretowali zapis ustawy inaczej niż kontrolujący.

Z kolei Zbigniew Ziobro zapowiedział rozprawienie się z przestępcami, w tym podatkowymi. Zmieni przepisy tak, by prokurator podejrzewający przestępstwo mógł przejąć firmę podejrzanego, a nawet cały jego majątek i przekazać państwu. Nie trzeba wyroku sądu, wystarczy podejrzenie! Gdy podejrzany w czasie śledztwa, umrze, to jego firmę, która mogła służyć do popełnienia przestępstwa, ale nie musiała, przejmuje państwo. Stracić będzie można majątek, także ten nabyty 5 lat przed popełnieniem przestępstwa, w tym odziedziczone mieszkanie. Podejrzani będą wszyscy, także akcjonariusze spółek giełdowych. Jeżeli prokurator będzie podejrzewał, że zarząd spółki unika płacenia podatków, to akcje może przejąć państwo. Tak spełniona zostania obietnica repolonizacji firm.

Ci, którzy powiedzą, że uczciwi nie mają się czego obawiać, powinni obejrzeć film „Układ zamknięty”. Można by przyjąć takie rozwiązania, gdyby nie liczne pomyłki fiskusa, prowadzące do upadłości firm. Dla ich właścicieli jedyną szansą na sprawiedliwość, odzyskanie pieniędzy i oczyszczenie z zarzutów, są sądy. Przy dobrej zmianie, która chce sobie podporządkować sędziów, będzie to mało realne. Prezes PiS wszak zapowiedział, że Polska nie musi być krajem demokratycznym, wystarczy, że będzie państwem prawa. O sprawiedliwości nie wspomniał.

Andrzej Majewski, satyryk, swego czasu zauważył: Dobrze zorganizowaną grupę przestępczą nazywamy mafią, najlepiej zorganizowaną mafię, nazywamy państwem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska