https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parafianki z Kalinówki bronią proboszcza oskarżonego o molestowanie

Joanna Nowicka
Ruszył proces księdza Stanisława G. Grupa parafian broni duchownego
Ruszył proces księdza Stanisława G. Grupa parafian broni duchownego archiwum
Ruszył proces oskarżonego o molestowanie dzieci byłego proboszcza z Kalinówki. Grupa parafianek stanęła murem za księdzem.

Proces księdza Stanisława G. ruszył w poniedziałek. Sąd zdecydował się wyłączyć jawność rozprawy przychylając się do wniosków zarówno prokuratora jak i obrońcy księdza. Główny zainteresowany nie stawił się.

Były proboszcz parafii w Kalinówce usłyszał pięć zarzutów, jeszcze pod koniec maja. W każdym z przypadków chodzi o "wykonywanie innych czynności seksualnych z małoletnimi poniżej lat 15".

Ksiądz przyznał się do trzech z tych czynów. Mimo tego, grupa parafianek postanowiła go bronić . Kilka dni temu kobiety złożyły wizytę u biskupa Mariana Rojka. Ordynariusz diecezji otrzymał od nich list w obronie proboszcza wraz z 20 podpisami poparcia.

- Ksiądz przyznał się do pewnych czynów, ale dla niego nie miały one charakteru seksualnego. Dzieci lubią być przecież przytulane - przekonuje jedna z kobiet.

Nazwiska podawać nie chce w obawie przed reakcją niektórych mieszkańców wsi w parafii.

- Wszystko to za co kiedyś proboszcza chwalono, czyli serdeczność i miłość do bliźniego zostało przeinaczone. Myślę, że celowo i złośliwie. Ksiądz Stanisław był u nas wiele lat i pokazał się z jak najlepszej strony. Nie wyciągał od ludzi pieniędzy, interesował się parafianami, pomagał - tłumaczy nasza rozmówczyni.

W piśmie jakie otrzymał biskup również m.in. o tym, że ksiądz poprzez oskarżenia został "ukrzyżowany za darmo". Parafianie dodają, że boją się o jego zdrowie.

Sprawa proboszcza wypłynęła w ubiegłym roku, gdy jedna z uczennic 3 klasy opowiedziała rodzicom o tym jak ksiądz zachowywał się wobec niej na religii. Ruszyło śledztwo. Prokuratora ustaliła, że ksiądz miał m.in. wkładać dziewczynkom ręce pod ubranie podczas przygotowań do Komunii Św.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Komentarze 57

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lolo

parafianki-patafianki

m
maciej
Ludzie czy wy nie widzicie ze kościół was rucha na każdym kroku wiara to jedno ale po co ta sekta w czarnych sutannach czy oni są bogami to zwykli ludzie tacy jak my i żyją za nasze Bóg nie kazał sobie płacić i nie molestowal dzieci nie chlał nie jezdzil po pijaku i nie kradł
N
Nikkht
"Dlaczego księża uzurpują sobie prawo do oceniania, rozgrzeszania, pouczania - a ja powiem, nauczycielu, najpierw naucz i wychowaj sam siebie. i swoich kolegów po fachu."
Niestety, pokutuje postawa: róbcie to, co mówię, a nie to, co sam robię...
b
babcia
Nie rozumiem tych kobiet.Jak mogą przedkładać dobro takiego zakłamanego człowieka (dobre wychowanie zabrania mi używać obraźliwych słów na forum) nad krzywdę dzieci.Trudno znaleźć określenie na te .......
M
Marek z Krakowa
GK staje się zwykłym plugawcem.
B
BEhometh
ssij pały parówko bo cie znajdą z ryjem w sedesie
2
Crimen sollicitationis mówi wam to coś? kościół zawsze przekładał swoje dobro i interesy nad krzywdę dzieci i nikt mi nie powie, że głowa kościoła JP2 czy benek o tym nie wiedzieli -święci ludzie hehehe ż...ć się chce.polecam film "zbrodnie seksualne i watykan"na zalukaj można znależć
j
jeżynka
Grupa zadurzonych w proboszczu parafianek stanęła murem za księdzem....bo zawsze trzeba mieć nadzieję
T
Tomasz
To jest autentyczny problem Kościoła, JPII doskonale wiedział że do takich sytuacji dochodzi ale ukrywał problem ponieważ zdawał sobie sprawę z tego ,że jeśli pewne sprawy ujrzą światło dzienne - będzie to dla instytucji kościelnej bardzo niekorzystne. Niestety - prawda jak oliwa - wcześniej czy później wypłynie na wierzch.
Mnie martwi coś innego. Dlaczego księża uzurpują sobie prawo do oceniania, rozgrzeszania, pouczania - a ja powiem, nauczycielu, najpierw naucz i wychowaj sam siebie. i swoich kolegów po fachu.
W społeczeństwie jest jeszcze niestety pewien odsetek ludzi, którzy klerowi bezgranicznie ufają, a jeśli ktoś powie coś złego o księdzu - mało oczu nie wydrapią. Ale tego nie unikniemy nigdy. Ja tylko apeluję o jedno, zanim pójdziecie do spowiedzi zastanówcie się , czy warto zdradzać sekrety swojego życia, nigdy nie wiadomo kto zasiada po drugiej strony kratki.
l
lucyper
każdego już w seminarium należy wykastrować/zrobię to darmo/
m
ministrant
Sam kilka razy byłem świadkiem jak ksiądz prowadził inne czynności seksualnie z dziewczynkami
k
kat
Pętla na szyję, alleluja i do góry, przed boskie oblicze. Jego szefuńcio go osądzi tylko trzeba dać mu szansę.
i
inna parafijanka
Czy to oznacza że ksiądz podłapał jakiegoś "moralniaka" lub coś w tym stylu?
P
Pan Kościelny
On miał pozwolenie (imprimatur) od najświętszego Polaka.Ale ten nie poświadczy bo mu się zmarło
P
Pan Kościelny
Moherówy,bez przesady!!!!!Czy bez przerwy 24h?dobę przez 365 dni w roku stałyście przy księdzu pilnując jego cnoty?Jeśli ktoś rzuca oskarżenie to znaczy ma jakieś ku temu powody i należy je wyjaśnić.No chyba że oskarżający poda dokładny czas molestowania,a na tą chwilę pleban ma alibi wystawione prze którąś z moherówek.A może biskup poświadczy,że w tym czasie pleban-molestan przebywał w kur(w)i
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska