- To ciągle mało, by było to miejsce, do którego chce się przychodzić, aby odpocząć - uważa Ewelina Baran, mieszkanka Brzeszcz.
Nie jest to niestety odosobniona opinia w Brzeszczach. Wśród mieszkańców można usłyszeć, że park jest zaniedbany, nie chodzą tam, bo nie chcą być nagabywani przez podchmielonych osobników, którzy spożywają alkoholowe trunki na ławeczce pod chmurką. W nocy, jak dodają, w ogóle lepiej omijać to miejsce szerokim łukiem.
W straży miejskiej w Brzeszczach przyznają, że osoby "z marginesu" pijące tam alkohol stanowią problem, któremu nie do końca udało się zaradzić. - Część od Dworcowej objęta jest monitoringiem i tutaj tych osób już nie spotykamy. Natomiast pojawiają się w innych częściach parku - przyznaje komendant Krzysztof Tokarz.
Drugi problem stanowią właściciele psów, którzy wyprowadzają tutaj swoje czworonogi, nie interesując się nieczystościami, jakie pozostają po takich spacerach. Park ma się zmienić, bo - jak nie ukrywa burmistrz Brzeszcz Teresa Jankowska - poza tym, że ma lepiej służyć mieszkańcom, jest również wizytówką gminy wobec turystów, w tym zagranicznych, którzy przyjeżdżają do znajdujących się na tym terenie miejsc pamięci byłego obozu Jawischowitz, największego podobozu KL Auschwitz-Birkenau. Jak zaznaczają w brzeszczańskim urzędzie, przebudowa nie obejmie od razu całego parku.
- W zaplanowanym na ten rok etapie ujęliśmy właśnie część historyczną, którą z roku na rok odwiedza coraz więcej turystów - podkreśla burmistrz Jankowska.
Skorzystają na tym głównie mieszkańcy, bo plany zakładają nie tylko wymianę zieleni i oś-wietlenia, wykonanie chodników oraz nowych ścieżek spacerowych, ale także kilka innych atrakcji, zachęcających do przychodzenia tutaj całymi rodzinami. Przewidziane jest również miasteczko rowerowe dla dzieci, w którym będą mogły bezpiecznie poznawać zasady ruchu drogowego. Stanie ponadto fontanna zlokalizowana na granicy obszaru historycznego z resztą parku oraz wzniesienie, z którego zimą dzieci będą mogły zjeżdżać na sankach.
Szacuje się, że przebudowa tej części parku pochłonie ponad 1,2 mln zł. W tym jest unijna dotacja w wysokości 860 tys. zł, uzyskana w ramach Lokalnej Grupy Rybackiej Dolina Soły i Wieprzówki. W tej chwili trwa przetarg. Prace mają rozpocząć się w czasie wakacji.
Na tym nie koniec. Gmina przymierza się do modernizacji kolejnej części, gdzie znajduje się muszla koncertowa, ale będzie to zależało od możliwości finansowych.
- W kolejnym rozdaniu unijnych pieniędzy przewidziane są fundusze na rewitalizację miast i liczymy na zdobycie potrzebnej kwoty - dodaje burmistrz Brzeszcz, która jest przekonana, że nowa infrastruktura zachęci brzeszczan do systematycznego odwiedzania parku.
Miss Małopolski 2012! Zobacz zdjęcia ślicznych kandydatek i oddaj głos!
Trwa plebiscyt na Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij nagrody!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!