Park Wodny Libiąż cieszy się ogromną popularnością. Gmina jednak będzie musiała dopłacić milion złotych do jego działalności
Park Wodny Libiąż został otwarty pod koniec kwietnia br. To nie tylko kryta pływalnia, ale także saunarium, strzelnica, tężnia solankowa, ścianka wspinaczkowa oraz kawiarnia. Miejsce to cieszy się dużą popularnością nie tylko wśród mieszkańców Libiąża, którzy od lat czekali na budowę nowego basenu, ale także mieszkańców ościennych miejscowości, którzy chętnie przyjeżdżają do Libiąża, by skorzystać z atrakcji oferowanych przez Park Wodny. W pierwszy dwóch miesiącach jego działalności odwiedziło go 24 tys. osób.
To wynik lepszy niż się spodziewaliśmy. Wiele osób przyjeżdża tu dla saunarium. Z opinii użytkowników wynika, że jest największą atrakcją Parku Wodnego. Na basenie pływackim świetnie sprawdza się podnoszone dno. Dzięki temu rozwiązaniu dzieci mogą uczyć się pływać. Natomiast dorośli, którzy pływać potrafią, ale nie czują się pewnie na dużych głębokościach, czują się bezpieczniej - mówi Agnieszka Rembiecha, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego w Libiążu, który administruje parkiem wodnym.
Zainteresowanie obiektem powinno być jeszcze większe, bo na uruchomienie czeka siłownia oraz strefa fitness. Gmina chce wynająć powierzchnię pod prowadzenie tego typu działalności prywatnemu podmiotowi. Rozmowy w tym temacie trwają, jednak żadna umowa nie został jeszcze podpisana. Na uruchomienie wciąż czeka także ścianka wspinaczkowa znajdującą się na zewnątrz budynku. Do korzystania z niej potrzebny jest instruktor, który asekurowałaby osoby wspinające się.
Prowadzimy w tym temacie rozmowy, chcielibyśmy zorganizować zawody, pokazy, które rozpromowałyby tę atrakcję. Zastanawiamy się także nad zakupem automatycznego systemu asekuracji przy wspinaniu - mówi Jacek Latko, burmistrz Libiąża.
Duże zainteresowanie obiektem to dla urzędników znakomita informacja, bo oznacza większe wpływy z tytułu sprzedanych biletów. Od początku jednak wiadome było, że Park Wodny nie będzie jednostką samofinansującą się. Nie obędzie się zatem bez gminnej dotacji. Szacuje się, że gmina co roku będzie musiała dokładać do funkcjonowania krytej pływalni około miliona złotych.
Nie ma basenów, do których gminy nie musiałby dokładać. To ile dokładnie będziemy musieli dopłacić okaże się pod koniec roku. Wiele zależeć będzie od frekwencji oraz ceny energii. Niepokoją mnie jej wzrosty - dodaje burmistrz Libiąża.
W najbliższym czasie od 18 do 31 lipca br. Park Wodny będzie zamknięty. W tym czasie wykonany zostanie pierwszy przegląd gwarancyjny obiektu oraz zostaną zrealizowane sugestie użytkowników krytej pływalni, których nie można wykonać na czynnym obiekcie.
Zamknięta będzie kryta pływalnia, ale będzie można korzystać ze strzelnicy czy z tężni solankowej znajdującej się na zewnątrz obiektu. Miłośników pływania zapraszamy w tym czasie na odkryty basen przy ul. Piłsudskiego w Libiążu - dodaje Agnieszka Rembiecha.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Aisza Markiewicz z tytułem I Wicemiss Województwa Małopolskiego 2022
- Kierowca, który zabił kobietę na przejściu dla pieszych w Libiąż był pijany
- Kultowe lokale i imprezownie w Chrzanowie. Tych miejsc już nie ma
- MKS Trzebinia wyjdzie na prostą, czy zostanie zlikwidowany? Gorące lato dla futbolu
- Tragedia w Chrzanowie. Mąż zabił żonę nożem. Policja siłą weszła do mieszkania
- Obwodnica Olszyn i Jankowic coraz bliżej. Podpisano umowę
FLESZ - 5-dniowy tydzień pracy odejdzie do lamusa?
