Czytaj także:
- Od pewnego czasu konsekwentnie tracimy kolejne autobusy - denerwuje się Marek Barski z Prokocimia. - Zamieszkały przez 60 tys. ludzi teren najpierw został pozbawiony linii 502, potem 163. Teraz urzędnicy zaczęli majstrować przy linii 522. Jeszcze chwila, a zostaniemy kompletnie odcięci od świata - mówi.
Czy w ten sposób próbuje się przekonać, aby przesiadali się z samochodów do komunikacji miejskiej? - pytają ironicznie ludzie na przystankach. Linia nr 522 zmieniła swoją trasę w związku z remontem mostu Piłsudskiego. Urzędnicy nie kryją jednak, że rozważają jej utrzymanie. Do tej pory 522 jeździła ul. Wielicką, Limanowskiego, przez plac Wolnica, Bagatelę, do Nowej Huty. Teraz jeździ ul. Kamińskiego, rondo Matecznego, most Grunwaldzki i do placu Centralnego.
- Czyli wszystkie autobusy jeżdżą teraz przez wiecznie zakorkowane Aleje Trzech Wieszczów - denerwuje się Danut Szcześniak z Bieżanowa. -Tracimy czas w tych korkach. Najpierw zabrali nam 163, a teraz to. Na domiar złego 522 jeździ rzadko. A do tramwaju muszę iść dobre 15 minut. Jest coraz gorzej!
Niezadowolenia nie kryją też inni mieszkańcy. - Traktują nas jak zero, nikt się z nami nie liczy - mówi Elżbieta Wierciak z Rżąki. - Tyle osób jeździ do Nowej Huty, do urzędu pracy. I jesteśmy zdani tylko na tramwaj. A jak jeden stanie, to wszystko stoi. Mamy wyjść na ulicę i zaprotestować, żeby w końcu ktoś nas zauważył? Chcemy, aby autobus wrócił na starą trasę - dodaje poirytowana.
Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przyznaje, że możliwość pozostawienia 522 na zmienionej trasie jest rozważana.
- Na przełomie lipca i sierpnia odbyło się spotkanie w radzie dzielnicy - przypomina. - Byli na nim mieszkańcy. To była ich propozycja, aby autobus 522 jeździł ul. Kamińskiego. - Przecież to jakieś bzdury, jedno wielkie nieporozumienie - mówi Władysław Piwowarczyk. - Chcemy nie tylko, aby 522 wróciło po remoncie mostu na starą trasę, ale aby jeździło częściej. Od dawna coś kombinują z tym autobusem Najpierw na linii 502 jeździł autobus przegubowy, wycofano go, a na trasie pojawił się później krótki pojazd. Jeszcze później go zlikwidowali. Oddali 522, ale już z okrojonymi kursami.
Postulaty mieszkańców wspierają dzielnicowi radni.- ZIKiT ciągle mówił o nierentowności tej linii, że od przystanku w Płaszowie jeździ pusta, że nie ma racji bytu - opowiada Zbigniew Kożuch, przewodniczący dzielnicy XII. - Puścili 522 Alejami w zamian za zlikwidowaną linię 103. Zgodziliśmy się na zmianę trasy, ale tylko na czas remontu mostu Piłsudskiego - twierdzi.
W dzielnicy XII mieszka 60 tys. osób. - To mieszkańcy korzystają z autobusów i tramwajów, i to oni najlepiej wiedzą, którędy powinny jeździć - zauważa radna Grażyna Fijałkowska. - Należy ułatwiać im życie, a nie utrudniać.
Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT twierdzi, że nic nie jest jeszcze przesądzone.Każdy scenariusz jest możliwy, bo od przyszłego roku będzie obowiązywała nowa siatka połączeń. - Naukowcy z Politechniki Krakowskiej i robią teraz analizy funkcjonowania komunikacji miejskiej - mówi Bartlewicz. - Pod koniec września będą pierwsze wnioski - dodaje.
Skracają linie w całym mieście
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy urzędnicy skrócili trasy już kilkunastu autobusów.
Po krótszych trasach jeżdżą m.in. linie: 207, 217, 227, 237, 247, 297. 137 i 287. Nie dojeżdżają już jak wcześniej w rejon Nowego Kleparza. Trasę kończą kilka przystanków wcześniej - na pętli w Krowodrzy Górce. Obcięte zostały również trasy autobusów ,108, 127, 158, 163, 185.
Dodatkowo po wakacjach całkowicie zlikwidowane zostały autobusy nr 103, 104 i 136.
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
