- Nie wygraliśmy od ośmiu meczów, jesteśmy już w dolnej ósemce tabeli. To jest dla nas ciężka sytuacja - mówił Patrik Misak po przegranym spotkaniu z Wisłą Kraków. - Strzeliłem bramkę, ale szkoda, że nie zdobyliśmy punktów - dodał.
- W drugiej połowie wyszliśmy na prowadzenie, ale później dostaliśmy bramkę, a później kolejną. Nie mieliśmy szczęścia w tym spotkaniu. Ale prawda też jest taka, że Wisła miała dużo okazji bramkowych - skomentował pomocnik ze Słowacji.
- Nasze treningi wyglądają lepiej, ale musimy zdobyć jakieś punkty, zacząć wygrywać. Zostały dwa mecze i będziemy walczyć o powrót do pierwszej ósemki. To ciężka dla nas sytuacja, ale będziemy walczyć do ostatniego meczu. W sezonie zasadniczym zostały nam dwa spotkania i musimy zdobyć sześć punktów - dodał Patrik Misak.
Autor: Piotr Tymczak