W piątek koło 23 w Pcimiu znaleziono na jednej z posesji ciało kobiety z ranami głowy i klatki piersiowej. W domu zabarykadował się jej mąż. Na miejsce dotarli policyjni negocjatorzy. Po długiej akcji policji okazało się, że mężczyzna również nie żyje. Sprawę bada prokuratura.
Według wstępnych informacji mężczyzna miał cierpieć na zaburzenia psychiczne. Szczegóły tragedii wciąż pozostają nieznane.