WIDEO: Barometr Bartusia
Do środowego południa, 20 listopada akcję crowdfundingową wsparło ponad 600 inwestorów, którzy wpłacili łącznie prawie 1,2 mln zł. A spółka chce sprzedać akcje łącznie za ok. 4 mln zł. Ma na to jeszcze niewiele ponad 2 tygodnie.
Na realizację swoich celów biznesowych Tenczyńska Okovita chce pozyskać od inwestorów crowdfundingowych kwotę 4,18 mln zł, z czego najwięcej pochłonie budowa wieży destylacyjnej (1 mln zł), i opłata akcyzy (2 mln zł). Pozostała część budżetu zostanie zainwestowana w remonty (0,5 mln zł) i zakup beczek do starzenia piw (400 tys. zł). Spółka planuje wypłacanie dywidendy po trzecim roku działalności, co oznacza, że pierwsza wypłata nastąpi za rok obrotowy 2022.
Kraków. Na AGH wypiją piwo, którego sami sobie nawarzą. Nie ...
- Jeśli sytuacja na rynku kapitałowym będzie sprzyjająca, weźmiemy pod uwagę możliwość debiutu spółki na warszawskim parkiecie w ciągu 5 lat od tej pory - mówi Janusz Palikot.
Niegdyś okowita produkowana była wyłącznie w celach leczniczych, z czasem stała się wysokoprocentowym napojem alkoholowym. Zazwyczaj była destylowana trzy razy. Po pierwszej destylacji nazywana była brantówką, po drugiej – szumówką, a po trzeciej stawała się okowitą.
Czytaj także: Palikot będzie destylował w Tenczynku. Na rynek przywróci okowitę
Janusz Palikot – prezes spółki – planuje umieszczenie w Browarze w Tenczynku instalacji do destylacji słodu i zbóż w celu produkcji okowity wedle receptur z XIX w. w sposób rzemieślniczy. Będzie to pierwsza instalacja tego typu w Polsce.
– Jako pierwsi zaprezentujemy "prawdziwą wódkę", czyli wódkę nieprzemysłową i spodziewamy się dużego sukcesu tego produktu. Zamierzamy powtórzyć wzorzec ze Stanów Zjednoczonych, gdzie jak grzyby po deszczu w poszczególnych miastach otwierane są małe destylarnie alkoholi mocnych – tłumaczy Janusz Palikot.
Pierwsze wzmianki o browarze w Tenczynku pochodzą z 1553 r. Obecny browar zbudował hrabia Adam Potocki z Krzeszowic w latach 1848-1854 r.
Po wojnie go znacjonalizowano i zamieniono w przetwórnię owoców i warzyw oraz wytwórnię miodów pitnych i win owocowych. Po upadku PRL Zakłady Przetwórstwa Warzywno-Owocowego Tenczynek sprywatyzowano, na przełomie 2010/2011 r. trafiły w ręce spółki Makarony Polskie, a produkcja pod marką "Tenczynek" przeniesiona została do Stoczka Łukowskiego.
W połowie maja 2014 r. browar kupił Marek Jakubiak, inwestor branży piwnej, a w minionej kadencji Sejmu poseł z ramienia Kukiz'15. Reaktywował produkcję w 2015 r., by na początku 2018 r. sprzedać zakład Januszowi Palikotowi, także byłemu posłowi (Ruch Palikota), ale w przeszłości właścicielowi m.in. Polmosu Lublin.
