Policję wezwał egzaminator WORD w Kielcach, który przypuszczał, że mężczyzna, którego ma egzaminować, jest nietrzeźwy. Jak podaje Onet, po przybyciu policji na miejsce i badaniu alkomatem, okazało się, że 38-latek miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Co więcej, okazało się, że to nie pierwszy tego typu wyskok mężczyzny. Onet informuje, że korzystając z policyjnej bazy danej, funkcjonariusze ustalili, że dwa lata temu ostrowiecki sąd zabronił 38-latkowi kierowania pojazdami nie wyposażonymi w blokadę alkoholową. Zakaz ostrowieckiego sądu obowiązuje do 2 stycznia 2020 roku.
Za pojawienie się w stanie nietrzeźwości na egzaminie na prawo jazdy mężczyzna może zapomnieć o posiadaniu dokumentu. Ponadto grożą mu nawet dwa lata więzienia.
Źródło: Onet
