Trzech trzynastolatków z turoniem i gwiazdą w czwartek wieczór szło po kolędzie przez Koninę. Gospodarz jednego z domów zaprosił ich do środka. Gdy weszli, zabarykadował drzwi fotelem. Jednemu z chłopców wyrwał turonia, drugiemu gwiazdę i zażądał, by pili z nim gorzałkę. Odmowa wywołała furię gospodarza.
- Jednego z chłopców uderzył w twarz, drugiego kopnął w twarz - mówi Stanisław Piegza, rzecznik policji w Limanowej. - Gazda miotał groźby pod adresem kolędników i zaciągał zasłony. Wtedy zdołali uciec.
Jeden z 13-latków zatelefonował do swego taty z prośbą o pomoc. Ten zaalarmował komisariat policji w Mszanie Dolnej. Funkcjonariusze zjawili się natychmiast. Na widok mundurowych, gazda swą agresję skierował przeciwko nim. Został obezwładniony i zatrzymany. Miał w oddechu 2,1 promila alkoholu. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!