Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pikniku lotniczego zabraknie za rok?

Arkadiusz Maciejowski
Adam Wojnar
Lotnicze akrobacje organizowane w krakowskich Czyżynach wzbudzają skrajne emocje. Z jednej strony mają potężną grupę fanów (ostatni piknik oglądało 50 tysięcy), z drugiej - mieszkańcy tego liczącego około 25 tysięcy osiedla boją się, że samolot spadnie na ich blok.

Seria wypadków lotniczych z ostatnich lat (w tym katastrofa cessny podczas pikniku w Krakowie w 2009 r.) spowodowała, że Urząd Lotnictwa Cywilnego zaczął myśleć o zaostrzeniu przepisów dotyczących organizacji imprez z ewolucjami samolotów. Teraz czekają one na podpis ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. - Aktualnie obowiązujące przepisy w sposób bardzo ogólny określają zasady organizowania pokazów lotniczych - przyznaje Karina Lisowska z biura prasowego Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Właśnie dlatego w ULC powstał projekt zmian przepisów. - Założeniem było opracowanie przepisów, które nie będą budzić wątpliwości w sprawach zapewnienia bezpieczeństwa publiczności i uczestnikom pokazów. Projekt różnicuje sytuacje, w jakich pokazy lotnicze mogą się odbywać, i dopasowuje do nich wymogi, które organizator pokazów lotniczych musi spełnić - tłumaczy Lisowska.

Nowe przepisy określają też zasady bezpieczeństwa w zakresie utrzymania wysokości lotu, odległości wykonywania ewolucji od sektora dla publiczności, prędkości lotów, minimalne warunki atmosferyczne i inne wymogi, których spełnienie jest niezbędne do organizacji oraz realizacji całego przedsięwzięcia. - Proponowane rozwiązania powstały w oparciu o przepisy obowiązujące w krajach o znacznie dłuższej tradycji i doświadczeniu w organizowaniu tego typu przedsięwzięć, m.in. w Kanadzie, USA i Wielkiej Brytanii. Zależy nam, aby w Polsce nowe przepisy weszły w życie przed rozpoczęciem kolejnego sezonu pokazów lotniczych - dodają w ULC.

Tymczasem część mieszkańców Krakowa chciałaby, żeby pójść jeszcze dalej i kategorycznie zakazać pokazów lotniczych nad Krakowem. - Jesteśmy zbulwersowani, iż związany z piknikiem tragiczny wypadek z 2009 r. i inne wypadki na tego typu imprezach niczego nie nauczyły dyrekcji Muzeum Lotnictwa. Organizowanie imprez lotniczych w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych oraz linii wysokiego napięcia jest narażaniem życia i zdrowia mieszkańców. Powinny być one zakazane - apeluje Piotr Bukowski w imieniu Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej Akademickie 4.

Krzysztof Radwan, dyrektor Muzeum Lotnictwa, przekonuje jednak, że pokazy lotnicze w centrum Krakowa są bezpieczne. I dodaje, że nie obawia się zmian w przepisach. - Będziemy do nich, jak zwykle, dobrze przygotowani i chcemy organizować kolejne. Impreza zorganizowana w ostatni weekend pokazała, jak wielu krakowian chce uczestniczyć w takich pokazach i wypowiada się o nich w samych superlatywach - przekonuje Radwan.

I dodaje, że impreza była zabezpieczana z wyjątkową skrupulatnością. - Na dwa dni pikniku zatrudniliśmy blisko 300 osób czuwających nad sprawną organizacją i bezpieczeństwem. Pomagała nam m.in. służba ochrony lotniska z Balic. Na pikniku była też profesjonalna, jeżdżąca wieża kontroli lotów - podkreśla Radwan.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Pogryzł kontrolera MPK, nie wiedział, że ma HIV

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska