- Chcieliśmy pokazać młodym zawodnikom, że nawet z tak małej miejscowości, jaką jest Chełmek, można trafić na piłkarskie światowe stadiony – podkreślił Paweł Sidorowicz, nauczyciel w szkole, ale także trener w KS Chełmek, który odkrył talent Hudzika. - Wasz kolega zaczynał jako napastnik, strzelając po 50 bramek w sezonie, ale teraz gra na pozycji ostatniego stopera, więc to pokazuje, że nie trzeba się przywiązywać do obecnych pozycji i starać się być uniwersalnym.
- Jaka jest recepta na sukces? Trzeba uparcie dążyć do celu i nie zrażać się porażkami, bo i one są wpisane w życie nie tylko piłkarza, ale i też sportowca – powiedział Mateusz Hudzik. - Trzeba też starać się pracować trochę więcej niż to, z czym spotykacie się na treningach.
Piłkarz, który 6 stycznia skończy 17 lat, opowiadał o trudnych początkach, jakie musiał pokonać na obcej dla niego ziemi. Jednak potrafił zacisnąć zęby. Przecież przyjechał do Włoch realizować swoje życiowe marzenia...
Follow https://twitter.com/sportmalopolska