W pierwszej połowie spotkania częściej bramce rywali zagrażali gospodarze, m.in. dwie okazje miał Hubert Tylec (raz był sam na sam z Aleksandrem Koziołem). Goście zrewanżowali się m.in. strzałem Przemysława Lecha nad bramką.
Po przerwie na „główkę” Filipa Wójcika GKS odpowiedział strzałem Patryka Mularczyka zza pola karnego. W dogrywce prowadzenie dla gości uzyskał Szymon Kiebzak, ale błyskawicznie wyrównał Mularczyk. Potem ten ostatni jeszcze dwukrotnie groźnie strzelał (raz także Mikołaj Bociek).
W karnych lepsi okazali się gospodarze. "Jedenastek" nie wykorzystali: dla GKS-u - Mariusz Magiera (jego strzał obronił Kozioł), dla Garbarni - Dawid Nowak (trafil w słupek) i Norbert Piszczek (strzelił nad bramkę).
GKS Bełchatów – Garbarnia Kraków 1:1 (0:0, 0:0, 1:1), karne: 6:5
Bramki: 0:1 Kiebzak 93, 1:1 Mularczyk 95. Karne: 1:0 Grzelak, 1:1 Czekaj, 2:1 Mularczyk, 2:1 Nowak, 3:1 Michalski, 3:2 Garzeł, 4:2 Thiakane, 4:3 Kiebzak, 4:3 Magiera, 4:4 Lech, 5:4 Bociek, 5:5 Kobusiński, 6:5 Czajkowski, 6:5 Piszczek.
Bełchatów: Niźnik – Sierczyński, Michalski, Magiera, Grzelak – Tylec (120+2 Stolarczyk), Rachwał (112 Czajkowski), Bociek, Thiakane – Setla (98 Biel), Zdybowicz (71 Mularczyk).
Garbarnia: Kozioł – Kobusiński, Czekaj, Garzeł, Nieśmiałowski – Wójcik (72 Kiebzak), Lech, Pietras, Krykun (114 Piszczek) – Wróbel (100 Serafin), Węsierski (79 Nowak).
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Żółte kartki: Bociek – Kozioł, Nieśmiałowski, Węsierski. Widzów: 800.
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
