– Goście wyrównali w 82 minucie. Niewiele brakło, by został Pan bohaterem meczu, bo uzyskał prowadzenie dla swej drużyny.
– Krzysztof Kalemba dograł piłkę, wszedłem w tempo i nie pozostało mi nic innego, jak tylko dołożyć nogę. To moja druga bramka w tym sezonie. Pierwszą zdobyłem w meczu z ROW-em w Rybniku (wygranym przez Garbarnię 4:1 – przyp.). Zabrałem się z piłką i uderzyłem z 16 metrów. Teraz wolałbym nie być bohaterem, bylebyśmy wygrali.
– Zdobyliście jeden punkt, czy straciliście dwa?
– Wyszliśmy na boisku, żeby wygrać. Szkoda, że się nie udało, bo pechowe zagranie ręką (Eryka Ceglarza – przyp.) sprawiło, że rywale strzelili nam bramkę z rzutu karnego. Dawno nie wygraliśmy i fajnie byłoby zdobyć komplet punktów. Mogliśmy podwyższyć wynik, a potem mieliśmy sytuację na 2:1. Remis jest remisem i trzeba go szanować. Nie załamie nas, ważne, że nie przegraliśmy.
– Rywal postawił wam trudne warunki gry, ale tego mogliście się spodziewać.
– Wiedzieliśmy, że Radomiak jest dobrą, solidną drużyną i nieprzypadkowo plasuje się w czubie tabeli, walczy o awans. Nie było więc łatwo z nim grać, ale mogliśmy go pokonać. Po przerwie Radomiak wyszedł wyżej, atakował większą liczbą zawodników, dlatego musieliśmy się cofnąć i czekać na kontry. Szkoda, że brakowało nam ostatniego celnego podania, lepszego wykończenia akcji w ofensywie.
– Zapewne czujecie trudy sezonu. Zmobilizujecie się jeszcze na sobotni mecz z GKS Bełchatów?
– Jesteśmy dobrze przygotowani pod względem fizycznym. Każdy mecz chcemy wygrać, z GKS-em też, aby udanie zakończyć ten rok. Boisko jest trudne do gry, pogoda taka a nie inna, ale musimy sobie z tym poradzić.
– Jak wypada porównanie drugiej ligi z trzecią?
– W drugiej lidze jest większa kultura gry, bardziej się liczy taktyka, gra się szybciej, ale poziom jest podobny. Jesteśmy beniaminkiem, a więc niedoświadczoną drużyną, ale ciężko trenujemy, staramy się prezentować ładną i skuteczną grę. Nie było drużyny, która by nas całkowice zdominowała, myślę, że z każdym rywalem mogliśmy wygrać. Nie nastawiamy się na awans, chcemy się spokojnie utrzymać.
– Jest Pan zadowolony ze swojej postawy w bieżącym sezonie?
– Tak. Najważniejsze, że grałem praktycznie przez całą rundę. Na początku były problemy z zarejestrowaniem mnie do gry.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU