https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pioruny zapaliły dom i stodołę. Strażacy gaszą ogień

Stanisław Śmierciak
s
Aż siedem jednostek straży pożarnej gasi ogień trawiący stodołę zapaloną przez uderzenie pioruna w miejscowości Stańkowa nad Jeziorem Rożnowskim w Gminie Łososina Dolna. Grom uderzył w gospodarstwo kwadrans przed godziną dwunastą w czwartek. KIlkanaście minut wcześniej inny piorun spowodował zapalenie sie instalacji elektrycznej w jednym z domów w Łososinie Dolnej. Ten pożar strażacy ugasili w zarodku.

Przed południem w czwartek nad Sądecczyznę nadciagnęły ciemne, burzowe chmury. Nad kilkoma miejscowościami położonymi wokół Nowego Sacza rozszalała sie ulewa.

We wsi Królowa Górna w gminie Kamionka Wielka w kilkanaśćie minut spadło tak dużo deszczu, żę wezbrane potoki zrywały brzegi i podmywały lokalne drogi. W Chełmcu burza powaliła drzewo na drogę, a przejezdność trasy przywrócili wezwani tam strażacy.

- O godzinie jedenastej trzydzieści osiem zostaliśmy zaalarmowani, że w jednym z domów w Łososinie Dolnej pojawił sie ogień w gniazdach instalacji elektrycznejni przewodach skrytych pod boazerią - relacjonuje oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. - Do akcji natychmiast wyruszyli druchowie z miejscowej OSP, a wesprzeć ich pospieszył wóz gaśniczy PSP z Nowego Sacza. Sytuację opanowano zanim ogień zdążył się rozprzestrzenić.

Kiedy strażacy jeszcze działali przy ogniu w domu w Łososinie Dolnej, bo trzynaście minut przed godzina dwunastą, oficer dyżurny w sądeckiej komendzie PSP odebrał kolejny sygnał o pożarze wznieconym przez piorun w tej samej gminie. We wsi Stańkowa piorun zapalił stodołę wypełniona sianem.

Do Stańkowej pospieszyła jednostka PSP z Nowego Sacza. SDwoma wozami gaśniczymi ruszyli tam druhowie OSP z Tęgoborzy i także dwoma samochodami strażacy - ochotnicy z Łososiny Dolnej, Dołączyły do nich jeszcze ochotnicze straże pożarne s Tabaszowej w gminie łososina Dolna oraz z Klęczan w gminie Chełmiec.

Około godz. 15.30 w Stańkowej wciąż trwała trudna akcja gaśnicza. Na szczęście w pożarze btym nik nie ucierpiał.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obywatel
Ludzie ubezpieczajcie swoje domostwa od ognia i wody
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska