https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piotrkowice Małe. Wyschła pietruszka, ale mają ule i lawendę

Ewa Tyrpa
pixabay.com
Rozpoczęły się zbiory rzepaku, rosnącego na terenie Zespołu Szkół w Piotrkowicach Małych (gm. Koniusza), dawnej szkoły rolniczej, prowadzonej przez powiat proszowicki.

Szkoła dysponuje 83 hektarami terenów rolnych. – Uprawiamy na nich oprócz rzepaku, różnego rodzaju zboża i warzywa jak marchew i pietruszkę, która w tym roku z powodu suszy bardzo słabo wzeszła – mówi Aneta Dziedzic, dyrektorka ZS, który sprzedając rolne płody, nie robi interesu, ale koszty się równoważą i nie dopłaca do nich. Ponadto warzywa są wykorzystywane w szkolnej stołówce, co uczniowie niezwykle sobie cenią. Po pierwsze obiady są tu bardzo tanie, a poza tym wiedzą, że warzywa z własnych upraw są nieskażone.

- Zebrane płody, w formie zapytania ofertowego są sprzedawane, ale cały dochód wraca do szkoły – podkreśla pani dyrektor.

Zbigniew Daros, wicestarosta powiatu proszowickiego zaznacza, że teren uprawiany przez szkołę nie jest łatwy. – Jest nierówny, górzysty, gdy jest sucho ziemia pęka – wicewójt wymienia mankamenty ziemi.

Zbierany teraz rzepak uprawiany jest 18-hektarowej powierzchni. Na dwóch hektarach rośnie gorczyca, a na trzech zasiano pietruszkę. Pozostały areał zajmują różne zboża.

Największe straty będą w uprawie pietruszki, która słabo wzeszła, a wyschła ta, która urosła. Dlatego ceny tego warzywa nie będą niskie. – Jednak nie będziemy jej pozbawieni, bo Grzegorz Fundament, kierownik warsztatów, prowadzący gospodarstwo rolne w naszej szkole, miał intuicję i zasiał też pietruszkę na łące. Tu nie wyschła, bo jest niej trochę wilgoci – mówi dyrektor Dziedzic.

Uprawy służą też w edukacji uczniów, zwłaszcza z Technikum Mechanizacji Rolnictwa, gdzie uczą się mechaniki oraz obsługi rolniczych maszyn. Zdobywają np. uprawnienia jako ich operatorzy.

ZS współpracuje z pszczelarzami i w zeszłym miesiącu na szkolnym terenie stanęło sześć uli, a wzdłuż alejki prowadzącej do budynku szkoły, posadzono lawendę.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
miszkanka
Jak może być dochodowe jak powiat tylko pieniądze zabiera a w nic się nie inwestuje. Stare sprzęty, rozwalone szklarnie, rozebrane chlewnie...dawniej gdy był inny Dyrektor wszystko jakoś prosperowało, były krowy, świnie, szklarnie, sady a teraz co jest??? jedno wielkie gó**o. Dobrze, że pracuje tam mądry człowiek, który potrafi wszystko naprawić, wie co i jak i jakoś to ciągnie...
j
jaa
Jak może być dochodowe jak powiat tylko pieniądze zabiera a w nic się nie inwestuje. Stare sprzęty, rozwalone szklarnie, rozebrane chlewnie...dawniej gdy był inny Dyrektor wszystko jakoś prosperowało, były krowy, świnie, szklarnie, sady a teraz co jest??? jedno wielkie gó**o. Dobrze, że pracuje tam mądry człowiek, który potrafi wszystko naprawić, wie co i jak i jakoś to ciągnie...
k
kskska
Powiat tylko i wyłącznie kradnie pieniądze ze szkoły, sprzedają co się da a nic z tego nie trafia do szkoły. Największym nieszczęściem tej szkoły jest to, że podlega powiatowi czyli ludziom, którzy nie mają o niczym pojęcia...
J
Janek
Jak można na 83ha równoważyć koszty..... Chyba na zasadach lewego handlu gorczycą przez byłego kierownika gospodarstwa , dyrektorka szkoły ..A chodzi wolno co ciekawe
X
XXX
Pslowcom zawsze będzie mało
Won od koryta i do więzienia za to co zrobili z Zespołem Szkół
l
literacko uzdolniona
Mnie też wyschła. Mogę o tym popełnić wierszówkę.
w
wyborca
a w miechowskim "peesel" już dawno wykończył czyli rozkradł i szkołę i 400 ha gospodarstwo w Zygmuntowie i po sprawie.
r
rolnik
Jeżeli szkoła dysponuje 83 hektarami ,to powinno to być gospodarstwo najbardziej dochodowe w całym powiecie a nie koszty się równoważą. To ktoś tu nie mówi prawdy . A Pan Panie Doros chyba nie widział terenu górzystego gdzie prowadzi się uprawy trochę wyobraźni.
j
jarek
Zbigniew Daros, wicestarosta powiatu proszowickiego zaznacza, że teren uprawiany przez szkołę nie jest łatwy. – Jest nierówny, górzysty, gdy jest sucho ziemia pęka – wicewójt wymienia mankamenty ziemi. - no to zastanówmy się wicestarosta czy wicewójt ???
A
Autentyczny Pan Abnegat
Ta pietruszka to nie bardzo słabo wzeszła tylko Marszałek "Piłsudzki" Karztankom zadeptał.
(wasz Autentyczny Głos Rozsądku)
J
Jan
Pani pseudoredaktor,pani to chyba nawet do szkoły rolniczej nie chodziła.Pani tekst jest na poziomie szkoły nawet nie podstawowej.Wstyd!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska