Prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek poinformował, że możliwe inwestycje, których realizacja jest analizowana wspólnie ze strategicznymi partnerami koncernu, to koszt rzędu kilku miliardów dolarów.
"Przed nami jeszcze pełne studium wykonalności, analizy techniczne i finalne decyzje inwestycyjne. Jeżeli ich wyniki okażą się pozytywne i zadowalające dla wszystkich stron, moglibyśmy docelowo wspólnie realizować projekty pozwalające nam w pełni zintegrować segment rafineryjny i petrochemiczny oraz wykorzystać możliwości rafinerii w Gdańsku" - powiedział Daniel Obajtek.
Dodał, że połączenie doświadczeń grup kapitałowych PKN ORLEN, Saudi Aramco i SABIC, wiedzy i technologii oraz dostępu do rynków przy wykorzystaniu systematycznego wzrostu zapotrzebowania na petrochemikalia, umożliwi wspólne zwiększanie wartości firm. "W ten sposób zbudujemy trwałe fundamenty współpracy i rozwoju na petrochemicznym rynku Europy Środkowej i nie tylko" - zaznaczył prezes PKN ORLEN.
PKN ORLEN prowadzi od czterech lat największe w swojej historii inwestycje petrochemiczne. Obejmują one między innymi rozbudowę Kompleksu Olefin III w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku. To największa inwestycja petrochemiczna w Europie w ciągu ostatnich 20 lat. Przy budowie kompleksu stosowane są najnowsze technologie, które pozwolą między innymi na wzrost efektywności energetycznej, w tym redukcję o 30 procent emisji CO2 w przeliczeniu na tonę produktu. Inwestycja wpisuje się w połączenie PKN ORLEN i Grupy LOTOS, ponieważ to gdańska rafineria ma być dostawcą znacznego wolumenu produktów naftowych do wytwarzanych w Kompleksie petrochemikaliów.
Ponadto w tym miesiącu koncern podpisał umowę na przejęcie części biznesu związanej z produkcją i sprzedażą polietylenu LDPE, należącej do największego krajowego wytwórcy tworzyw sztucznych - spółki Basell Orlen Polyolefins, w której jest udziałowcem.
PKN ORLEN zauważa, że popyt na produkty petrochemiczne będzie rósł, napędzany przez rosnącą liczbę ludności na świecie, wzrost gospodarczy oraz zmianę struktury zapotrzebowania na surowce wykorzystywane w przemyśle.
"Tendencja wzrostowa dotyczy także Polski, która zużywa corocznie coraz więcej tworzyw, przy czym ich konsumpcja na mieszkańca jest nadal znacząco niższa niż w krajach Europy Zachodniej" - czytamy w komunikacie koncernu.
Według szacunków, do 2050 roku na świecie spodziewany jest wzrost zapotrzebowania na wysokomarżowe petrochemikalia o około 80 procent.
Źródło: Polskie Radio 24
lena
