Planują Kraków 2050. Będzie więcej pracy zdalnej i poza miastem. Jest propozycja budowy wytwórni filmów na Wesołej

- Niektóre prace można było wykonywać skądkolwiek już lata temu. Pandemia to potwierdziła. Przed nią badaliśmy, ile osób przychodziło do biur. Już wtedy robiło tak poniżej 60 procent pracowników. Podczas pandemii, jak zamknięto wszystko, to rodziny zostały w mieszkaniach, które statystycznie mamy najmniejsze w Europie. Rozpoczęło się poszukiwanie czegoś co jest większe, ale ceny nieruchomości w mieście są coraz bliższe absurdu. Nastąpiła więc ekspansja poza Kraków, budowa tam domów. Patrząc więc przyszłościowo ludzie przygotowują się do migracji za miasto, tam będą pracować, a w firmie będą pojawiać się wtedy, kiedy będzie taka potrzeba, dwa, trzy razy w tygodniu - mówił Sebastian Drzewiecki ze Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych, który był jednym z ekspertów uczestniczących w debacie.

Powierzchnia biurowa na terenie Krakowa zajmuje 1,55 mln mkw. W ostatnim czasie do użytkowania oddano ponad 140 tys. nowych powierzchni biurowych, w realizacji jest 280 tys. mkw takich powierzchni, a do wynajęcia "od zaraz" - 217 tys. mkw.

W sektorze nowoczesnych usług biznesowych pod Wawelem pracuje obecnie ponad 80 tys. osób, a wszystkich pracujących jest tu ok. 235 tys. osób. Część z nich może pracować zdalnie, ale wielu musi każdego dnia być w firmie ze względu na charakter zatrudnienia, związany np. z produkcją.

- Jest pytanie, czy inwestowanie w nowe linie tramwajowe, metro ma sens myśląc o perspektywie 2050 roku? Moim zdaniem nadal ma, bo bardzo dużo osób nadal będzie pracować w Krakowie. Zmieni się natomiast forma, w jakiej będzie operować miasto. Nie wiem, czy firmy będą potrzebować biur na stałe dla wszystkich, ale będą potrzebne przestrzenie, w których pracownicy mogą się spotkać i popracować wspólnie. Takich miejsc w Krakowie brakuje - skomentował Sebastian Drzewiecki.

Praca zdalna zmieni jednak sposób życia wielu mieszkańców. Jeżeli jedziemy do pracy, to np. w drodze powrotnej robimy zakupy, czy po pracy idziemy na spacer do parku, do kina, teatru, kawiarni, obiektów rekreacyjnych. W przypadku pracy przy komputerze w mieszkaniu istotne będzie, by przed lub po wykonaniu obowiązków zawodowych można było skorzystać z usług i atrakcji miejskich bez potrzeby przemieszczania się, co powoduje stratę czasu, generuje korki na drogach, wpływa na zanieczyszczenie powietrza.

Uczestnikom konsultacji przedstawiono cztery projekty strategiczne dotyczące rozwoju biznesu i gospodarki realizowane przez Kraków: Nowe Miasto Płaszów - Rybitwy (wielofunkcyjne nowe centrum miasta z drapaczami chmur, biurami, blokami i usługami), Nowa Huta Przyszłości (Park Naukowy, Centrum Logistyczne, Centrum Rekreacji i Wypoczynku Przylasek Rusiecki), Kraków Airport Balice (rejon powiązany z lotniskiem w Balicach; ok. 10 tys. nowych miejsc pracy), Park Rzeki Wisły (rozwój bulwarów wiślanych i dopływów Wisły ma wpływać na rozwój gospodarczy w ich rejonie).

- Mieszkam w dzielnicy ościennej. Oglądałem prezentacje i pojawiło mi się w głowie określenie "Sny o potędze". Chcielibyśmy stworzyć potężny Kraków, z dużymi instytucjami dla wielkich graczy. Co by się jednak stało, gdyby ci najwięksi gracze nagle zniknęliby z rynku, jak wyglądałyby obroty w galeriach handlowych, kawiarniach. Chodzi o to, by miejsca pracy były tu na miejscu. Na razie zabudowujemy Kraków, powstają mieszkania, biurowce - mówił Tomasz Fabiańczyk, radny Dzielnicy VI Bronowice. - Na Białym Prądniku było centrum z warsztatem samochodowym, sklepem elektrycznym, małą produkcją. Powstały tam bloki. Osoby, które korzystały tam z tych usług teraz muszą jeździć dalej i komunikacja w Krakowie pada. Po co jako mieszkaniec Mydlnik mam jeździć do warsztatu samochodowego, fryzjera gdzieś dalej, chciałbym to mieć na miejscu - dodał.

Pojawiły się także inne uwagi. - Żałuję, że przemysł, który daje stabilne zatrudnienie, wyprowadza się z Krakowa. W tworzonych planach zagospodarowania przestrzennego miasta tereny przemysłowe zamieniane są na obszary przeznaczone pod zabudowę mieszkaniowa i usługi biurowe. Tak jest m.in. na ul. Rzemieślniczej, na Zabłociu, w Płaszowie, a niedługo ma tak być na Rybitwach - wyliczała Wioletta Walerska, przewodnicząca Komisji Zieleni i Planowania Przestrzennego w Radzie Dzielnicy XIII Podgórze. - W usługach okołobiznesowych praca jest może na dziś atrakcyjna dla wielu osób, ale koncerny zagraniczne kierują się swoim zyskiem. Jeżeli zmieni się koniunktura polityczna, sytuacja gospodarcza w Polsce, w krajach ościennych, to być może przestanie się tym firmom opłacać tu inwestować i przeniesie swoje centra za granicę. Jeżeli z ok. 240 tys. miejsc pracy ponad 80 tys. jest w centrach usługowych, a tylko 40 tys. w przemyśle, to wydaje mi się, że powinniśmy jednak bardziej inwestować w przemysł - dodała.

Swoją opinię przedstawiła też mieszkanka Grzegórzek: - Myślę, że wielką szansą dla Krakowa jest przemysł filmowy. Potrzebna jest wytwórnia filmowa. To branża rozwojowa, dająca zatrudnienie wielu ludziom. Kraków jest znany jako miasto artystów, ludzi kultury, sztuki i w tym kierunku powinniśmy iść. Taka wytwórnia mogłaby powstać w mojej dzielnicy na Wesołej, ale też w innej lokalizacji.

Poruszono też temat, jaka będzie przyszłość dużych centrów, galerii handlowych. Pandemia, kolejne lockdowny, zamknięcia spowodowały duże straty finansowe dla właścicieli wielkich sklepów, coraz więcej zaczęło się dziać dookoła takich miejsc, np. zjazdy food trucków. - Obecnie handel przenosi się do sieci. Udział takiego handlu w rynku bardzo rośnie. Galerie będą musiały znaleźć nowy sposób na funkcjonowanie - skomentował Sebastian Drzewiecki.

• W stolicy małopolski pracuje ok. 235 tys. osób, przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto zanotowane w 2020 r. wynosiło 6 344 zł (według stanu na 2021 r. mówi się o przekroczeniu 7 tys. zł), stopa bezrobocia - 3,1 proc. (największy odsetek bezrobotnych jest w dzielnicach: Podgórze, Stare Miasto, Nowa Huta).
• Liczba podmiotów gospodarki narodowej w Krakowie przekracza 152 tys. Najwięcej podmiotów (49,8 tys.) zakwalifikowano do kategorii handel oraz naprawa pojazdów samochodowych. Kolejne kategorie to: przetwórstwo przemysłowe - 40,2 tys., działalność profesjonalna, naukowa i techniczna - 32,4 tys., informacja i komunikacja - 26,7 tys., administrowanie i działalność wspierająca - 22 tys., budownictwo - 20 tys., transport i gospodarka magazynowa - 12,9 tys., zakwaterowanie i gastronomia - 8,2 tys. (w Krakowie jest 1864 obiektów noclegowych, oferujących łącznie ponad 54 tys. miejsc noclegowych), obsługa rynku nieruchomości - 3,2 tys.
• W stolicy Małopolski zarejestrowanych jest ponad 31 tys. spółek handlowych (w tym ok. 5 tys. spółek z kapitałem zagranicznym), 95,8 tys. osób prowadzi działalność gospodarczą.

Przypomnijmy, że Studium to naczelny dokument planistyczny miasta, z którym muszą być zgodne wszystkie plany miejscowe. 24 stycznia 2018 r. Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia nowego Studium (obecne obowiązuje od 2014 r.).

Aktualnie prowadzone są konsultacje społeczne (do 26 listopada 2021 r.) dotyczące uwarunkowań. Skierowanie projektu Studium pod obrady Rady Miasta Krakowa planowane jest w 2023 r.

Kolejne, ostatnie spotkanie konsultacyjne w sprawie Studium zaplanowano na 23 listopada (o godz. 16), a tematem będzie środowisko i rekreacja. Wcześniej odbyły się debaty dotyczące tematów: dziedzictwo kulturowe i krajobrazowe miasta; komunikacja i infrastruktura; mieszkanie.

Spotkania informacyjno-konsultacyjne odbywają się w sali konferencyjnej w Tauron Arenie (ul. Lema 7) oraz on-line. Udział w poszczególnych warsztatach jest możliwy po rejestracji w formularzu na stronie: http://zaprojektujmykrakow.org. Rejestrować należy się na każde spotkanie osobno, formularz rejestracyjny dostępny jest na 2 tygodnie przed każdym spotkaniem. Wszyscy zainteresowani mieszkańcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych mogą skorzystać z transmisji on-line spotkań za pomocą strony internetowej http://zaprojektujmykrakow.org/ oraz na profilu Facebook, YouTube oraz Instagram.