Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plany nowej żużlowej areny wzbudzają zachwyt. Niestety, nie dotyczą Tarnowa, tylko Lublina

red.
Projekt lubelskiego stadionu z zasuwanym dachem robi wrażenie, tymczasem remont tarnowskiego stadionu stanął pdo znakiem zapytania
Projekt lubelskiego stadionu z zasuwanym dachem robi wrażenie, tymczasem remont tarnowskiego stadionu stanął pdo znakiem zapytania archiwum UM Lublin
Wałkowanie od kilkunastu lat tematu modernizacji Stadionu Miejskiego w Tarnowie nie przynosi wciąż żadnych efektów. Pod koniec oku radni obcięli nawet plan symbolicznych wydatków na ten cel. Tymczasem kolejne miasto prześcignie nas w staraniach o nowy obiekt. Władze Lublina ogłosiły plany budowy od podstaw nowoczesnej żużlowej areny.

Tarnów miał już kilka podejść do pomysłu zmodernizowania Stadionu Miejskiego przy ul. Zbylitowskiej. Ostatnie, sprzed trzech lat, wydawało się najbardziej realne. Ale i ta koncepcja architektoniczna ostatecznie trafiła do szuflady. Wszystko przez niepowodzenie przetargu. Złożone oferty na przebudowę „Jaskółczego Gniazda” opiewały na 90 – 116 mln zł, podczas gdy Tarnów był skłonny wydać 42 mln zł.

Idzie, jak po grudzie

W efekcie postanowiono inwestycję podzielić na etapy. Pierwszym będzie nowy projekt, który na dniach mają przeanalizować miejscy urzędnicy. Jedno jest pewne - stadion ma być skromniejszy nawet od niespecjalnie bogatej wersji z 2016 r.

Ale do realizacji droga jest bardzo odległa. W budżecie na 2020 r. prezydent Roman Ciepiela planował kwotę pół mln zł na rozpoczęcie przebudowy. Tymczasem w uchwalonym przed świętami (19 grudnia) przez radę miejską planie wydatków obok stadionu widnieje kwota ledwie 130 tys. zł. W efekcie o ogłaszaniu przetargu choćby na przebudowę którejkolwiek z trybun, czy choćby płyty stadionu, nie ma co marzyć. Widniejąca w budżecie kwota pokryje co najwyżej niezapłacone jeszcze koszty opracowania dokumentacji budowlanej.

Jak zresztą podkreślają radni – nie ma sensu, by mocno obecnie zadłużone miasto porywało się na tak potężną inwestycję, bez uzyskania solidnych dotacji zewnętrznych.

Wypasione plany

W Lublinie, z którego żużlowy klub zastąpił w ubiegłym sezonie w Ekstralidze zdegradowane tarnowskie „Jaskółki”, panują zupełnie inne nastroje. W dniu, w którym tarnowscy radni zredukowali i tak już symboliczne wydatki na Stadion Miejski, prezydent Lublina Krzysztof Żuk przedstawił plany budowy w tym mieście zupełnie nowego stadionu żużlowego, wyposażonego w membranowy, zasuwany dach.

Zgodnie z koncepcją jego trybuny pomieszczą ponad 15 tys. osób. Stadion będzie przeznaczony do organizacji imprez dla dyscyplin motosportu, takich jak: żużel, supercross, karting, drifting, Freestyle MotoCross, mini żużel. Dodatkowo obiekt będzie można wykorzystać do organizacji koncertów, targów i pokazów.

Szacunkowy koszt to około 180 mln zł, a realizacja planowana jest na lata 2020-23.

Dla marzących o nowoczesnym stadionie w Tarnowie niewielkim pocieszeniem jest fakt, że Lublin to miasto trzykrotnie większe od Tarnowa, a zarazem stolica województwa, któremu na pewno łatwiej jest zdobywać fundusze unijne na inwestycje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska