Połowa kwietnia jest już za nami, co oznacza, że wiosna powinna być w pełni. Nic bardziej mylnego. W ciągu najbliższego tygodnia możliwe jest gwałtowne załamanie pogody i atak zimy.
Niż, który przemieszcza się z Europy Południowej w kierunku Ukrainy mocno namiesza w pogodzie w południowej części kraju.
Wiosenny atak zimy. Uwaga na drogach
Nocami przy rozpogodzeniach będą występować silne przymrozki. Temperatura minimalna może spaść w wielu miejscach do ok. -5°C, a na terenach górskich i podgórskich, zwłaszcza na dnie dolin i kotlin, poniżej -10°C. - czytamy w prognozie Polskich Łowców Burz.
Przez co najmniej kilka dni w naszym kraju będzie występować nadzwyczaj niska jak na drugą połowę temperatura powietrza.
Ponadto przewidywane są wielkoskalowe i długotrwałe opady. W związku z tym, że temperatura będzie oscylować w okolicy zera stopni możliwe są zarówno opady deszczu, jak i białego puchu. W takich warunkach śnieg jest mokry i ciężki, co może spowodować znaczne utrudnienia komunikacyjne, awarie energetyczne, zniszczenia w drzewostanie - informuje Igor Laskowski, Członek Zarządu Stowarzyszenia Skywarn Polska.
W niektórych sytuacjach może dojść do zawalenia dachów o słabej konstrukcji.
Niepokojąco wygląda prognoza dla obszarów górskich i podgórskich, w szczególności na południu woj. małopolskiego i śląskiego - czytamy w dalszej części prognozy.
Utrzymujące się na terenach górskich i podgórskich nawet przez 2 doby obfite opady śniegu mogą doprowadzić do powstania nawet 50-70 centymetrowej nowej pokrywy śnieżnej.
Prognozę należy traktować poważnie, ponieważ tak intensywne opady mogą doprowadzić do paraliżu południa Polski.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Jak należy się zachować w przypadku zejścia lawiny? Praktyczne porady Andrzeja Bargiela
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news