3 z 13
Poprzednie
Następne
PLEBISCYT EDUKACYJNY Poznaj liderów głosowania na nauczycieli oraz dyrektorów szkół i przedszkoli
ponadpodstawowej
Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Wadowicach, Wadowice
█ O emocjach związanych z nominacją do plebiscytu:
Nominacja do tego prestiżowego plebiscytu jest dla mnie ogromną niespodzianką i wielkim wyróżnieniem. Po otrzymaniu wiadomości byłam zaskoczona i bardzo szczęśliwa. Cieszę się tym bardziej, że jest to wyraz uznania ze strony uczniów i rodziców. Z całego serca dziękuję za nominację i jestem bardzo wdzięczna tym, którzy o mnie pomyśleli.
█ O reakcji bliskich:
Rodzina i znajomi dzielą ze mną radość związaną z nominacją. Wiedzą ile dla mnie znaczy docenienie ze strony uczniów i rodziców. Z ogromną życzliwością i sympatią spotkałam się także ze strony koleżanek i kolegów z pracy. Za każde miłe słowo, które usłyszałam, gorąco dziękuję.
█ O stażu pracy oraz jej najlepszych i najtrudniejszych stronach:
W swojej pracy spotkałam wielu młodych ludzi. Obserwowałam, jak dorastają, przeżywają swoje pierwsze miłości, jak zmieniają się w dojrzałych i odpowiedzialnych dorosłych. Ponieważ w szkole pracuję już ponad 30 lat, niektórych z nich spotykam ponownie na szkolnych korytarzach, tym razem jednak w roli rodziców. Zawsze mogę liczyć na ich życzliwy uśmiech i miłe słowo. Najpiękniejsze w tym zawodzie jest to, że możemy ze swoimi wychowankami dzielić radości te duże i te małe – sukcesy w nauce, fantastyczne wyniki na egzaminach, a czasami tylko (albo aż) zaliczony sprawdzian. Bywają także trudne chwile, gdy, mimo naszego zaangażowania i wysiłku, nie możemy pomóc. Na szczęście większość problemów udaje się rozwiązywać.
█ O wyborze zawodu:
Odkąd pamiętam, zawsze chciałam być nauczycielką. Całe dzieciństwo i młodość o tym marzyłam. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym robić coś innego, ani nie wyobrażam sobie swojego życia bez uczniów i bycia na emeryturze.
█ O wyjątkowych chwilach i podopiecznych w swojej karierze:
Z tych wielu lat spędzonych w szkole pamiętam tylko dobre chwile. Te mniej miłe zaciera czas. Pamiętam ucznia, który przez cały okres edukacji sprawiał niemało problemów. Jeden z tych zdolnych, ale leniwych kombinatorów. Skończył szkołę, a nawet dostał się na studia wyższe. Po latach, krótko po tym jak obronił tytuł magistra, przyszedł do szkoły i wręczył mi ogromny bukiet kwiatów z podziękowaniem, że się nie poddałam i walczyłam przede wszystkim z nim o niego samego. Pamiętam też zapracowanego producenta muzyki, który dzielił czas pomiędzy szkołę i pracę. Ogromną radość sprawiły mi podziękowania umieszczone w folderze do jego płyty. Wzruszam się na myśl o wszystkich moich uczniach, którzy z pasją i poświęceniem walczyli o lepsze życie dla siebie i choć dzisiaj nie wszystkich rozpoznaję na ulicy, to każdy z nich jest w moim sercu.