https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PO chce kontrolować wybory. Potrzebuje do tego 100 tysięcy wolontariuszy

Grzegorz Skowron
Na ostatnie wybory akcję obywatelskiej kontroli organizowało Prawo i Sprawiedliwość. Teraz to Platforma Obywatelska chce patrzyć na ręce członkom obwodowych komisji. W całej Polsce ruszyła akcja Wolontariusze Wolnych Wyborów, której celem jest zebranie i przygotowanie 100 tys. osób do przyglądania się przebiegowi jesiennych wyborów samorządowych.

Chętni do takiej pracy mogą zgłaszać się poprzez stronę internetową akcjawww.pl. - Po spotkaniach w ramach klubów obywatelskich mamy kilkaset wstępnych zgłoszeń w Małopolsce – mówi Aleksander Miszalski, szef PO w województwie małopolskim.

W całym regionie potrzeba ok. 5 tys. osób, bo w nadchodzących wyborach po raz pierwszy będą dwie komisje – osobna do przeprowadzenia głosowania, osobna do późniejszego liczenia głosów.

W całym kraju PO potrzebuje aż 100 tys. wolontariuszy. Będą oni w dniu wyborów mężami zaufania przyglądającymi się przebiegowi głosowania i późniejszemu liczeniu głosów.

Według działaczy PO, PiS, które tyle razy mówiło o fałszowaniu wyborów, samo wprowadziło takie przepisy, które bardzo to ułatwiają. Chodzi m.in. o uznanie za ważny głos, gdy na kartce zamazane są kratki przy nazwiskach kandydatów i jest jeden znak „x”. Do tej pory taki głos był nieważny, za ważny uznawano tylko taki, gdy na karcie do głosowania był jeden znak „z” p[przy nazwisku wybranego kandydata.

Wybory samorządowe odbędą się jesienią. Najbardziej prawdopodobny termin to 4 listopada, dwa tygodnie później odbyłaby się druga tura tam, gdzie w pierwszej nie wyłoniono wójta, burmistrza lub prezydenta.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mateusz Morawiecki: W tym, że idziemy dobrą drogą utwierdza nas wielki atak z różnych stron

Źródło: TVN24

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sss
Przecież podano proste fakty, które w sposób oczywisty ułatwiają manipulację - zamazywanie niekorzystnych wyborów i przenoszenie głosów pomiędzy komisjami. Tylko dureń tego nie może zrozumieć a aparatczyk z PiS nie chce. Jak dodamy przekonanie wodza wielokrotnie werbalizowane, że wybory się fałszuje (a nawet skarży na Ojczyznę do Unii z tego powodu) to mamy komplet.
K
KR
a kto będzie kontrolował kontrolerów od PO ?? nie dałbym im nawet butelki pustej do potrzymania
O
Obywatel
Może w Kobierzynie ktoś by się zdecydował na wolontariat u pana Klicha?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska