Autor: Paweł Szeliga, Gazeta Krakowska
Sołtys Chomranic zainteresował problemem posła Arkadiusza Mularczyka (Zjednoczona Prawica). Parlamentarzysta wystąpił z apelem do ministra infrastruktury o dołożenie pieniędzy na budowę chodników. Odpowiedzi jeszcze nie uzyskał, co nie znaczy, że sprawa utknęła w martwym punkcie. Władze gminy Chełmiec mają już projekt budowy 8 km chodnika od Chomranic do Rdziostowa. Muszą tylko mieć zapewnienie z Powiatowego Zarządu Dróg, że ten sfinansuje połowę kosztów. A w grę wchodzi 1,5 mln zł. - Złożyliśmy wniosek w starostwie i czekamy na odpowiedź - mówi Artur Bochenek, zastępca wójta Chełmca.
Mosty i drogi pilniejsze
Dyrektor PZD Adam Czerwiński podkreśla, że w samych Chomranicach pilniejsza jest teraz przebudowa dwóch mostków, na których z trudem mijają się auta, a dla pieszych w ogóle nie ma tam miejsca. Już sama ta inwestycja będzie kosztować 1,9 mln zł. Koszt kilometra chodnika to prawie milion złotych. - Dlatego uzgodniliśmy z gminami, że jeśli uznają chodniki za pilniejsze od poprawy stanu dróg, zapłacą za projekt i sfinansują połowę kosztów, to je zbudujemy - dodaje Czerwiński. - Pewnie tak będzie w Chomranicach.
Dziś nie sposób przewidzieć, kiedy inwestycja będzie zrealizowana. Gminie zależy, by stało się to w ciągu trzech lat, bo po tym okresie projekty stracą ważność. - Trzeba się spieszyć, bo w sierpniu otwarta zostanie obwodnica i zaleją nas tysiące aut - zauważa sołtys Kuzak.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!